Polskie firmy coraz bardziej narażone na ataki hakerów. Poza rosnącą liczbą zagrożeń, wzrasta również aktywność hakerów – indeks zagrożeń dla naszego kraju wzrósł z 38,4 do 52,5. Polska zepchnięta na 13 miejsce w rankingu europejskiego bezpieczeństwa.
Wzrost aktywności hakerów jest poważny - wynika z raportu ThreatCloud Map firmy Check Point, a indeks zagrożeń dla Polski wzrósł w ciągu miesiąca aż o 37 proc.
Polskie firmy wykorzystywane są coraz częściej przez hakerów do generowania krytowalut, a złośliwe oprogramowania, do tego służące, czyli tzw. koparki kryptowalut, zyskują na popularności.
Wykorzystują one moc obliczeniową zainfekowanych komputerów paraliżując ich pracę. Nawet 55 proc. organizacji na całym świecie zostało zainfekowanych tego typu oprogramowaniem.
Źródło: ThreatCloud Map firmy Check Point
Jak czytamy w raporcie w grudniu to właśnie jeden z jego typów – Coinhive zastąpił RoughTed na liście najpopularniejszych zagrożeń w światowej sieci, z kolei inny - Cryptoloot uplasował się na miejscu trzecim. W polskich firmach rozprzestrzeniał się "Coinhive", wydobywający walutę Monero.
Polska z 13 pozycją na tle Europy (indeks 52,5), spadła o jedno oczko w stosunku do ostatniego zestawienia z 2017 roku.
Jak wskazują dane z raportu ThreatCloud Map firmy Check Point, w większości państw na świecie odnotowano lawinowy wzrost zagrożeń.
Najbardziej zagrożonym krajem na świecie okazała się Republika Dominikany (Indeks 100), z kolei w Europie był to Lichtenstein (89,2) oraz Litwa (87,8).
Wśród pozytywnie wyróżniających się krajów znalazły się Cypr (28,1), Szwajcaria (38,3) oraz Niemcy (42,6), które okazały się najbezpieczniejsze w Europie.