Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Polska może zakończyć rok z ujemnym bilansem. Po 3 latach na plusie

28
Podziel się:

Po pierwszym półroczu jesteśmy ponad 5 mld zł na minusie.

Więcej towarów sprowadzamy z zagranicy niż sprzedajemy do innych krajów.
Więcej towarów sprowadzamy z zagranicy niż sprzedajemy do innych krajów. (TOMASZ RYTYCH/REPORTER)

Eksport rośnie, ale wolniej niż import. Z tego powodu po pierwszym półroczu Polska jest ponad 5 mld zł na minusie. Według ekspertów, w całym roku ciężko będzie zniwelować ujemny bilans.

Najnowsze wyniki GUS dla obrotów towarowych handlu zagranicznego pokazały, że od stycznia do czerwca Polska wyeksportowała towary o wartości 107,6 mld euro. To wyraźnie lepszy wynik niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Progres sięga prawie 6 proc.

Statystyki handlu zagranicznego psuje jednak import, który rośnie jeszcze szybciej. Wartość sprowadzonych towarów wyniosła w pierwszym półroczu 108,8 mld euro, co oznacza zwyżkę o prawie 8 proc.

Tym samym utrzymało się ujemne saldo wymiany handlowej, które widać było już po statystykach z poprzednich miesięcy. Tym razem jesteśmy na minusie 1,2 mld euro, a więc ponad 5 mld zł.

Według ekspertów Akcenty, dalszy szybszy wzrost importu może oznaczać, że po 3 latach dodatniego bilansu, rok 2018 Polska zakończy na lekkim minusie.

Zobacz także: Ile kosztuje kilogram polskiego eksportu? To zaledwie 1,7 euro

- Polski handel zagraniczny 3 lata z rzędu notował dodatni bilans wymiany. Obecnie jednak, przy szybszym tempie wzrostu wartości importu niż eksportu, możemy spodziewać się ujemnego wyniku salda na koniec roku - zauważa Radosław Jarema. Ekspert wskazuje jednocześnie, że ujemny bilans wcale nie musi być w naszym przypadku złą informacją.

- Polska nadal utrzymuje wysokie tempo wzrostu eksportu, a to, że import rośnie szybciej, może pokazywać m.in., że polskie firmy się rozwijają, więcej produkują i potrzebują materiałów, komponentów. Wysoki import świadczy także o rosnącej konsumpcji w kraju - podkreśla.

Radosław Jarema dodaje, że wyższa wartość importu jest także pochodną ostatnich podwyżek cen ropy, której jesteśmy importerem netto.

Wśród głównych odbiorców towarów z Polski niezmiennie dominuje kierunek unijny, który z roku na rok zwiększa swój udział - sięga 80 proc. Dominacja UE wśród naszych rynków zbytu jest bezsprzeczna, ale eksperci Akcenty zwracają uwagę na dużą aktywność eksporterów na kierunkach pozaunijnych, jak USA i Rosja.

Obroty towarowe według ważniejszych krajów
EKSPORT kwota w mld zł zmiana rok do roku IMPORT kwota w mld zł zmiana rok do roku
*1. Niemcy * 126,4 6,3% *1. Niemcy * 104,3 4,9%
2. Czechy 28,8 1,9% 2. Chiny 50,3 1%
3. W. Brytania 27,1 -3,8% 3. Rosja 32,6 18,4%
4. Francja 26,3 4,7% *4. Włochy * 23,3 -0,4%
*5. Włochy * 21,2 -5,1% *5. Francja * 17,6 3,4%
6. Holandia 20,3 3,4% 6. Holandia 17,4 2,6%
7. Rosja 13,4 7,4% 7. Czechy 15,8 -1,5%
*8. Szwecja * 12,8 2,8% 8. Stany Zjednoczone 14,8 21,1%
9. Stany Zjednoczone 12,4 6,2% 9. Belgia 11,7 2,9%
*10. Hiszpania * 12,4 2% 10. Hiszpania 10,9 9,2%
źródło: GUS

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
szkoda słów
6 lat temu
Zakaz handlu w niedzielę też dokłada się do deficytu . Ale cóż tam , jak mawiał p.Goryszewski : „Nieważne, czy Polska będzie bogata, czy biedna – ważne, żeby była katolicka”
ZK590
6 lat temu
500+ i reszta socjalnych i uprzywilejowanych , która nie pracuje i nie wytwarza a bierze miliardy za darmo kupuje na umór m.in. towar z importu.
um
6 lat temu
Może nasi "nieomylni" za dużo nakradli i roztrwonili. Może ten figurant z krzywym zgryzem po prostu nie radzi sobie w zarządzaniu państwem. Nawet konie w Janowie padały. Każda dyktatura oparta jest na kłamstwach, pomówieniach i propagandzie sukcesu, a ci co ją popierali zawsze "obudzą się za późno". Erdogan i Putin osłabili swoje waluty znacznie. Np. lira turecka spadła 0 40%. Biedny ciemny lud wierzy, że dyktator jest nieomylny lub jest "zbawcą narodu". Mieliśmy w historii takich "zbawców narodu" i zawsze działalność tych dyktatur kończyła się nieszczęśliwie dla ciemnego ludu, który im zaufał.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (28)
Anka
6 lat temu
Historia lubi się powtarzać . Po Rządach SLD, Rząd "Solidarności" - Buzka pozostawił w kasie pustkę którą przez 8 lat odrabiało PO. Teraz w trzy lata PiS roztrwonił wszystko co otrzymał w spadku od Rządu PO. Fajnie rozdawać nie martwiąc się co będzie za dwa lata. To będzie problem następnego Rządu a nie PiS-u.
izerka
6 lat temu
ta władza doji polskę do końca,w przyszłym roku bedzie ogromy dług i zruinowana gospodarka.ciekawe skund wezmo na pińcset plus.bedo doić mucki.
Eryk
6 lat temu
Czy jak Niemiec wyprodukuje coś na terenie Polski i wywiezie z powrotem do Niemiec to takie coś w goóle można nazwać eksportem albo polską gospodarką?
TADO1965
6 lat temu
WIDAĆ JUŻ WYRAŻNIE ŻE W POLANDII ZACZYNA SIĘ KRYZYS.TO PRZEZ ROZDAWNICTWO PAŃSTWOWEJ KASY NA LEWO I NA PRAWO W TYM NA PENSJE I NAGRODY.
statystyk
6 lat temu
Jak to "nie można nic zrobić"? To tylko STATYSTYKA....
...
Następna strona