Szef inspektorów powiedział, że wciąż istnieje wiele braków ze strony Bagdadu. Jak mówił, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej nie znalazła zakazanej broni w Iraku, odkryto jedynie kilka mniejszych składów broni, które powinny był zostać zniszczone. Inspektorom nie udało się jednak stwierdzić, co stało się z wieloma rodzajami broni wymienionymi przez Irak we wcześniejszych raportach. Chodzi - między innymi - o ciągle niewiadomy los irackich zapasów wąglika oraz gazu paralitycznego VX. Blix powtórzył, że Irak przekroczył również okreslony przez ONZ zasięg pocisków rakietowych al-Samud 2.
Jednocześnie Hans Blix wyraził wątpliwości, czy sekretarz stanu USA Colin Powell, prezentując 9 dni temu Radzie swój raport, udowodnił, że Irakijczycy potajemnie przewożą broń z miejsca na miejsce. Dodał, że nie ma przekonujących dowodów na to, iż Irakijczycy wiedzieli wcześniej o wizytach inspektorów w konkretnych miejscach.