Koncerny paliwowe bez powodu windują ceny na stacjach benzynowych - uważa gazeta. Nie ma żadnego powodu, dla którego musimy płacić 4 i pół złotego za litr benzyny.
Zdaniem "Dziennika" powinna ona kosztować nie więcej niż 4 złote.
Gazeta wskazuje, że od lipca ceny rosły, ponieważ ropa drożała na rynkach światowych. Zwraca jednak uwagę, że od kilku tygodni ropa systematycznie tanieje, ale stacje należące w większości do wielkich koncernów nie zmniejszają cen.
Normalna marża stacji nie powinna przekraczać 10 procent, czyli około 30 groszy. W połączeniu z hurtową ceną benyzny wynoszącą 3 złote 70 groszy powinno to dać około 4 złotych. Tymczasem stacje pobierają marże w wysokości nawet 80 groszy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.