Najwięksi akcjonariusze spółki Hawe oskarżają prezesa o próbę wprowadzenia w błąd sądu i zaniżanie wyceny majątku. Oburzył ich raport finansowy spółki zależnej Mediatel.
Porozumienie Akcjonariuszy Mniejszościowych Hawe, które ma obecnie 10 proc. akcji Hawe i jest dzięki temu największym udziałowcem firmy "utraciło zaufanie" do prezesa Pawła Paluchowskiego po prezentacji finansowego raportu rocznego spółki zależnej - Mediatel. Porozumienie chce współpracy z Agencją Rozwoju Przemysłu i innymi wierzycielami Hawe w celu wypracowania wspólnych działań naprawczych.
Mediatel podał w środę wieczorem, że miał 65 mln zł skonsolidowanej straty netto w 2016 r. wobec 48 mln zł straty rok wcześniej.
"Nasze obawy pozwalają przypuszczać, że zarząd obawiając się odpowiedzialności za wyprowadzenie aktywów po zaniżonych kwotach oraz sprzedaży wierzytelności za ułamek ich wartości" - napisano w stanowisku Porozumienia, przesłanym ISBnews. Chodzi o udziały w spółkach córkach ORSS oraz Hawe Budownictwo.
Według akcjonariuszy, zarząd Hawe miał dokonać niekorzystnej wyceny poprzez odpisy na aktywach, aby wprowadzić w błąd sąd orzekający 12 czerwca w przedmiocie upadłości Hawe, "obawiając się odpowiedzialności za wyprowadzony ze spółki majątek" - napisano.
Porozumienie wskazało, że na łamach "Gazety Prawnej" z 12 maja br. prezes Paluchowski stwierdził, iż Hawe warte jest 400, a być może nawet 500 mln zł, zaś Agencja Rozwoju Przemysłu - jako główny wierzyciel - uważa, że cena, za którą można by sprzedać telekomunikacyjny biznes, to minimum 120 mln zł, co pozwoliłoby na pełne zaspokojenie ARP oraz niektórych innych wierzycieli.
"Po niespełna miesiącu, przed północą 7 czerwca prezes spółki Mediatel P. Paluchowski publikuje raport Mediatela, spółki zależnej Hawe, w którym z wyceny 400-500 mln zł w większości pozycji są wpisane zera. Po czym koryguje te wartości kilkanaście godzin później. Dwa aż tak różne raporty finansowe za 2016 rok w ciągu kilkunastu godzin. Trudno nam uwierzyć w brak celowości tych działań oraz pozytywnie ocenić ich rzetelność" - napisali akcjonariusze.
Według Porozumienia prezes publikując co chwilę tak różne wersje może zasugerować sądowi brak środków na przeprowadzenie upadłości, obawiając się tym samym "odpowiedzialności za dokonane nadużycia i tego, że syndyk doprowadzi do zwrotu wyprowadzonych udziałów i sprzedaży wierzytelności oraz powiadomi prokuraturę o nadużyciach i działaniu na szkodę spółki przez zarząd i radę nadzorczą".
"Prezes Paluchowski utracił zaufanie największego akcjonariusza Hawe jakim jest Porozumienie Akcjonariuszy Mniejszościowych. Przy ocenie kontynuacji działalności spółki Hawe przez sąd sprawozdania finansowe powinny dotyczyć całej grupy Hawe, w tym spółek ORSS, Hawe Budownictwo. Zdecydowanie powinny być wzięte pod uwagę utracone aktywa, wobec których toczą się postępowania sądowe i prokuratorskie, ich zwrot do Hawe zmieni całkowicie sytuację" - podkreślono w komunikacie.
Porozumienie zwraca się jednocześnie z prośbą, aby sąd przy podejmowaniu decyzji wziął pod uwagę, że w skład porozumienia w Hawe wchodzą wyłącznie drobni akcjonariusze, których los zależy od decyzji sądu 12 czerwca. W opinii porozumienia akcjonariuszy Hawe, najlepszym rozwiązaniem jest odroczenie sprawy do momentu uzyskania pełnego obrazu stanu majątkowego i prawnego grupy kapitałowej Hawe.
"Deklarujemy współpracę z ARP i innymi wierzycielami Hawe w celu wypracowania wspólnych działań naprawczych, w tym m.in.: odwołanie na WZA w dniu 30.06.2017 rady nadzorczej Hawe, dokonanie wyboru nowego zarządu z uwzględnieniem dominującej pozycji największego wierzyciela spółki - ARP" - podsumowano w informacji.
W piątek Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do Giełdy Papierów Wartościowych żądanie zawieszenia notowań Mediatela, który nie opublikował raportu finansowego za pierwszy kwartał 2017 r. Wcześniej skierowała podobny wniosek odnośnie Hawe.
Grupa Mediatel jest podmiotem działającym na rynku telekomunikacyjnym. Należy do grupy Hawe.
