- poinformowali w czwartek w Poznaniu przedstawiciele spółki.
'Prognozujemy, że wartość sprzedaży wyniesie w tym roku ok. 400 mln zł. W ub. roku było to 332 mln zł. W latach 2001-2002 zamierzamy przeznaczyć ok. 45 mln zł na inwestycje' - powiedział Witold Tomaszewski, dyrektor Hochland Polska sp. z o.o.
Wyjaśnił, że środki te zostaną przeznaczone na unowocześnienie produkcji, wprowadzenie nowych produktów oraz na marketing. Dodał, że rentowność spółki wynosi ok. 10 proc., a tegoroczny wynik finansowy brutto będzie zbliżony do ubiegłorocznego, który wyniósł 32 mln zł.
Tomaszewski poinformował, że większość produkcji Hochlandu Polska trafia na rynek krajowy. Według niego spożycie serów topionych w Polsce jest wciąż mniejsze niż w krajach Unii Europejskiej i dlatego jest nadzieja, że polski rynek będzie się rozwijał.
Jest to tym istotniejsze, że, jak podał Tomaszewski, eksport, który w latach 1996-99 stanowił ok. 8 proc. sprzedaży Hochlandu Polska, spadł do ok. 4 proc. w związku z otwarciem przez Hochland fabryki w Rosji.
Spółka Hochland Polska powstała w 1995 roku. Wykorzystując niemiecką technologię i polskie surowce rozpoczęła produkcję serów w Kaźmierzu Wielkopolskim. Inwestycja ta kosztowała 83 mln zł.
W ubiegłym roku spółka uruchomiła w Baranowie k. Ostrołęki - wykorzystując francuską technologię - produkcję serów pleśniowych. Na inwestycje w Baranowie spółka wydała dotychczas ponad 90 mln zł.
Firma zatrudnia w Polsce ponad 500 osób.
Udział Hochlandu Polska w polskim rynku serów topionych wynosi 52,9 proc., w rynku kremowych serów twarogowych - 27 proc., zaś w rynku pleśniowych serów miękkich - 36,4 proc.
Firma Hochland powstała jako spółka rodzinna w 1927 roku w Bawarii. Dzisiaj Hochland AG to grupa przedsiębiorstw z Niemiec, Hiszpanii, Francji, Polski, Rumunii i Rosji, zatrudniająca 2,9 tys. pracowników. Rocznie sprzedaje ok. 200 tys. ton wyrobów, uzyskując obroty w wysokości niemal 700 mln euro.