Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Holenderski statek - klinika aborcyjna ponownie wypłynął z Władysławowa na wody międzynarodowe

0
Podziel się:

Holenderski statek-klinika aborcyjna przed południem ponownie wyszedł z portu we Władysławowie. Jednostka zgłosiła, że wypływa poza polskie wody terytorialne, przeszła odprawę celną i graniczną - poinformował Polskie Radio Gdańsk kapitan portu we Władysławowie - Kazimierz Undro.

Według komandora podporucznika Grzegorza Goryńskiego - rzecznika Komendata Morskiego Oddziału Straży Granicznej - na pokładzie oprócz 6-osobowej załogi jest 7 pasażerek: dwie Holenderki i pięć Polek. Statek po 6-ciu godzinach ma wrócić do Władysławowa.

Od niedzieli, gdy Langenort wpłynął do polskiego portu, 2-krotnie wychodził na wody eksterytorialne, po raz pierwszy przedwczoraj. W rejsie - określanym przez organizatorów jako szkoleniowo-edukacyjny - brało udział 11 Polek. Gdy statek powrócił pod 6-ciu godzinach, Holenderki zgłosiły do odprawy mniej leków niż gdy wpływały poprzednio do Władysławowa. Na pokładzie jednostki między innymi mniej było o 12 sztuk tabletek wczesnoporonnych.

Sprawą zniknięcia leków zajęła się prokuratura rejonowa w Pucku. Wszczęła ona "postępowanie w sprawie przechowywania w celu wprowadzenia do obrotu środków farmakologicznych, niedopuszczonych w Polsce.

"Langenort" wypłynął w morze z zamkniętej części portu we Władysławowie, gdzie cumuje. Na ogólnodstępnym nabrzeżu przeciwko jego obecności w Polsce protestuje cały czas grupa działaczy zwiazanych z Ligą Polskich Rodzin i Młodzieżą Wszechpolską.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)