Centrum Isabel znajduje się jeszcze w odległości 350-ciu kilometrów od przylądka Hatteras - miejsca, w którym nastąpi pierwsze uderzenie. Ponieważ jednak promien huraganu wynosi prawie 200 kilometrów, skutki żywiołu zaczną być odczuwalne za kilka godzin. Isabel przemieszcza się bowiem z prędkością prawie 23 kilometry na godzinę.
W ciagu dnia, silny wiatr i ulewne deszcze będą docierać do kolejnych rejonów wschodniego wybrzeża. Na linii huraganu znajdują się, między innymi, Richmond oraz Waszyngton. W obawie przed Isabel zarządzono ewakuację ponad 230-tu tysięcy osób. W Północnej Karolinie i Wirginii, Delaware i Maryland, wprowadzono stan wyjątkowy. Kolej wstrzymała ruch pociągów, linie lotnicze odwołały setki lotów. W rejonach, przez które ma przejść Isabel, zamknięte dziś będą szkoły i urzędy.
Władze obawiają się nie tylko silnego wiatru, który może zrywać dachy domów i łamać drzewa, ale równiez intensywnych opadów deszczu. Według synoptyków, podczas huraganu spadnie do 25-ciu centrymetrów wody. Grozi to powodziami, ponieważ po mokrym lecie rzeki na wschodnim wybrzeżu mają wysoki poziom, a ziemia jest bardzo nasiąknięta.