Prezes złożył rządowi informacje o wdrażaniu systemu.
Do końca marca ma zostać zakończone kolczykowanie bydła. Obecnie oznaczono już ponad 90 procent zwierząt. Natomiast do końca czerwca ma zostać zbudowana elektroniczna inwentaryzacja działek i zwierząt. W tym terminie ma też ruszyć testowa wersja programu umożliwiającego wypłaty dopłat dla rolników.
Teoretycznie więc rolnicy po 1 lipca mogliby się już dowiadywać, na jakie pieniądze mogą liczyć. Teoretycznie - gdyż cały system ma być gotowy 1 października. Daje to jego twórcom 7 miesięcy na jego przetestowanie, tak, by w momencie wejścia do Unii Europejskiej wypłaty dopłat mogły ruszyć bez przeszkód.
Prezes Bentkowski powiedział, że dopłaty będą wypłacane użytkownikom gruntów. W razie wątpliwości zaświadczenia użytkownikom będzie wydawał urząd gminy. Prezes dodał, że jeżeli dwóch rolników będzie sobie rościło pretensje do otrzymania dopłat z danej działki, to będą mieli 7 dni na dojście do porozumienia między sobą. W przeciwnym razie dopłat nie otrzymają w ogóle.