Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Ich cierpliwość się skończyła. Frank wreszcie spadnie?

0
Podziel się:

Szwajcarski bank centralny obciął stopy. Taki krok może jednak nie wystarczyć.

Ich cierpliwość się skończyła. Frank wreszcie spadnie?
(PAP/EPA)

Mocny frank szwajcarski uderza nie tylko w polskich kredytobiorców, ale również w samą gospodarkę Szwajcarii. Bank centralny może jednak nie powstrzymać spekulantów.

Po porannym rekordzie na poziomie 3,74 złotego kurs franka szwajcarskiego obecnie spada o około 1,5 procent i waha się w okolicach 3,65 złotego. To efekt interwencji Banku Szwajcarii, który ma już dość rekordowo mocnej waluty i jej negatywnego wpływu na tamtejszą gospodarkę.

Szwajcarki bank centralny w komunikacie zapewnił, że bacznie obserwuje sytuację na rynku walutowym i w razie konieczności będzie podejmował kroki w celu osłabienia franka. Pierwszym z nich jest obniżenie stopy procentowej dla stawki 3-miesięcznego Liboru z przedziału 0-0,75 procenta do 0-0,25 procenta. Przynajmniej teoretycznie bowiem obniżka stopy procentowej powinna pociągnąć za sobą osłabienie waluty.

Analitycy mają jednak wątpliwości, czy efekt działań Banku Szwajcarii będzie długotrwały. - _ W tej chwili po interwencji część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski na franku. Ten krok jest jednak zdecydowanie zbyt mały, by można było liczyć na odwrócenie trendu _ - mówi w rozmowie z Money.pl Krzysztof Rosa, szef departamentu skarbu w Espirito Santo Investment Bank.

Zdaniem analityków na osłabienie szwajcarskiej waluty będzie można liczyć dopiero wówczas, gdy sytuacja gospodarcza na świecie się uspokoi, a frank przestanie być postrzegany przez inwestorów jako inwestycja gwarantująca największe bezpieczeństwo. Dopóki się tak nie stanie, frank będzie rósł.

A taka sytuacja nie sprzyja nie tylko posiadaczom kredytów we frankach szwajcarskich, ale również samej gospodarce Szwajcarii. Jest ona bowiem w 60-procentach zależna od eksportu, co oznacza, że przy wzroście kursu waluty ponosi bardzo duże straty. Wystarczy wspomnieć, że według wstępnych prognoz PKB w Szwajcarii wzrosło w ubiegłym roku o 2,5 procent. Tymczasem prognoza na ten rok zakłada, że mocny frank spowoduje spadek dynamiki wzrostu do około 1,5 procent.

Porównaj na wykresach kursy walut src="http://static1.money.pl/i/a/200/153800.gif"/>

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/191/t153791.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/frank;bije;rekordy;analitycy;mowia;kiedy;bedzie;tanszy,181,0,884917.html) Frank bije rekordy. Analitycy mówią, kiedy będzie tańszy Obama wywalczył zwiększenie zadłużenia, ale problemy USA nie zniknęły. Wystraszeni inwestorzy uciekają do franka - także od polskiej waluty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/185/t152761.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/frank;bije;rekordy;skad;sie;bierze;jego;sila,87,0,876119.html) Frank bije rekordy. Za jego siłą kryje się... Analitycy nie mają złudzeń. Wkrótce frank może kosztować 3,6 zł. Siłą tej waluty jest nie tylko słabość pogrążonej w kryzysie strefy euro.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)