Ingvar Kamprad zmarł 27 stycznia 2018 r. w wieku 91 lat. Biznesmen - jak podawał szwajcarski magazyn gospodarczy "Bilan" - uzbierał przed śmiercią około 362 miliardów szwedzkich koron, czyli ok. 46 miliardów. Teraz szwedzkie media podały szczegóły zapisków z jego testamentu.
Twórca i wieloletni prezes sieci IKEA tylko połowę pieniędzy postanowił przekazać swoim dzieciom: Peterowi, Jonasow, Mathiasowi oraz Annice. Pieniądze były zresztą w rodzinie Kamprada drażliwą kwestią. Jak już informowaliśmy w money.pl, o jego majątek i firmę odbyła się brutalna rodzinna walka. Jak w "Grze o tron", tylko w skandynawskim wystroju.
Reszta zebranego majątku ma się przysłużyć Szwecji, a konkretnie jej północnej części. "Pozostała część mojego majątku trafi do fundacji FKS [rodzinna fundacja założyciela IKEA - red.]. Zostanie wykorzystana na rozwój działalności gospodarczej w Norrland" - miał zapisać biznesmen w 2014 r.
Do tej pory jego działania koncentrowały się głównie na Smalandii, wiejskim szwedzkim regionie na południu kraju, z którego pochodził Kamprad.
- Ingvar Kamprad zawsze interesował się Norrlandem i często odwiedzał ten region. Chciał sprawić, by ludzie nie musieli stamtąd wyjeżdżać - powiedział dyrektor Fundacji Per Heggenes szwedzkiej gazecie "DN", która pierwsza ujawniła ostatnią wolę zmarłego.