Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

IKEA nie płaciła podatków? Europejskie kraje mogły stracić nawet miliard euro

0
Podziel się:

Najbardziej poszkodowane przez działania sieci sklepów mają być Niemcy, Francja i Wielka Brytania.

IKEA nie płaciła podatków? Europejskie kraje mogły stracić nawet miliard euro
(jmho/wikimedia/public domain)

W ciągu sześciu ostatnich lat IKEA unikała płacenia podatków w Europie - wynika z raportu przygotowanego dla frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim. Według komunikatu parlamentarnej grupy, chodzi o około miliard euro zaległych danin. Przedstawiamy skomplikowany mechanizm, który od lat miał panować w strukturach szwedzkiego koncernu i przez który Niemcy, Francja i Wielka Brytania miały stracić setki milionów dolarów.

W raporcie opisano sposoby wykorzystywania przez szwedzki koncern luk prawnych w krajach członkowskich. Mechanizm był skomplikowany, ale gra była warta świeczki. Zdaniem Zielonych, unikanie opodatkowania pozwoliło spółce w latach 2009-2014 zaoszczędzić w sumie ponad miliard euro.

Na procederze ucierpieć miały przede wszystkim państwa europejskie. Dlaczego? To na tym kontynencie IKEA ma najwięcej placówek. Aż 256 z 378 sklepów szwedzkiego koncernu zlokalizowanych jest na Starym Kontynencie, a jedynie 55 w Ameryce Północnej.

Europa odpowiada też za zdecydowaną większość, bo aż 76 procent, wartości sprzedaży popularnych mebli.

Sprzedaż i zatrudnienie IKEA w poszczególnych regionach
Region Sprzedaż (w mln euro) Sprzedaż (w %) Zatrudnienie
Europa 22 311 76% 106 852
Ameryka Północna 4 490 15% 19 000
Azja i Australia 2 492 9% 14 000
Źródło: Raport "IKEA: Flat Pack Tax Avoidance"

Najbardziej poszkodowane były Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi tylko w 2014 roku mieli stracić w ten sposób ponad 35 milionów euro, które powinny wpłynąć do krajowego budżetu. Według szacunków Zielonych, sporo straciły również Francja, Wielka Brytania i Szwecja. Ucierpiały jeszcze Belgia, Dania, Hiszpania i Austria. Niestety w raporcie nie ujawniono strat pozostałych krajów, w których działa IKEA, w tym również Polski.

Straty poszczególnych krajów na skutek działań IKEA
Kraj Sprzedaż (mln euro) Zysk (mln euro) Stawka podatku Strata poniesiona na skutek działań IKEA
Belgia 733,5 41,6 34% 7,5 mln euro
Dania 461,8 16,1 24,5% 3,4 mln euro
Francja 2380,2 39,3 33,3% 23,8 mln euro
Niemcy 4015,9 brak danych 29,6% 36,6 mln euro
Hiszpania 1070,8 brak danych 30% 7,7 mln euro
Szwecja 1536,4 53,1 22% 10,1 mln euro
Wielka Brytania 1843,1 36,7 21% 11,6 mln euro
Austria 547,1 21,2 25% 4,1 mln euro
Źródło: Raport "IKEA: Flat Pack Tax Avoidance"

Jak to działało?

Mechanizm, opisany przez partię Zielonych w raporcie "IKEA: Flat Pack tax avoidance", był bardzo skomplikowany i opierał się przede wszystkim na dwóch fundacjach, założonych jeszcze w latach 80. przez założycieli szwedzkiego koncernu (rodzinę Kamprad) i ich bliskich współpracowników.

Jedna z nich miała siedzibę w Holandii, a druga w Liechtensteinie. Ta pierwsza była prawnym właścicielem spółki INGKA Holding, do której należała sieć sklepów meblowych w poszczególnych krajach. Natomiast ta z Liechtensteinu była właścicielem sieci franczyzowych i przede wszystkim znaków handlowych IKEA poprzez zlokalizowaną w Luksemburgu spółkę INTER IKEA Holding. Ona również zajmowała się kwestiami finansowymi grupy (Interogo Finance).

Schemat rozpoczynał się w momencie, gdy wszystkie spółki, zlokalizowane w poszczególnych krajach europejskich (w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Hiszpanii itd.), miały przekazywać 3 proc. przychodu do holenderskiej fundacji jako "opłaty licencyjne". To było podstawą całego łańcucha, pozwalającego na unikanie opodatkowania.

W latach 2012-2014 opłaty licencyjne miały wynieść nawet 3,1 miliarda euro. W ten sposób automatycznie zmniejszała się podstawa opodatkowania - najmocniej we Francji, bo aż o 64 proc.

Po otrzymaniu pieniędzy z holenderskiej spółki IKEA Group, do nieujawnionych odbiorców powędrować miało 587 milionów euro z tytułu "innych opłat". Autorzy raportu nie potrafią jednak wskazać, kim byli ci odbiorcy ani na jakie cele pieniądze zostały przeznaczone. Najważniejsze było jednak to, że zgodnie z holenderskim prawem, opłaty licencyjne czy odsetki od kredytów nie mogą być opodatkowane, nawet jeśli są wysyłane za granicę i tam również nie podlegają podatkowi.

Holenderska spółka zaciągnęła również kredyt na wykup znaku handlowego IKEA. Zrobiła to oczywiście w powiązanej kapitałowo spółce Interogo Finance, której później spłacała ten kredyt wraz z odsetkami. Od 2012 roku do Luksemburga miał z tego tytułu powędrować prawie miliard euro, oczywiście również nieopodatkowany.

Dopiero w Luksemburgu pieniądze się "ujawniały", ale dzięki podatkowym trikom i zręczności księgowych, do kasy państwa trafiło zaledwie 0,06 proc. zysków, Pozostała część (ponad 807 milionów euro) była wypłacana w formie dywidendy kolejnej powiązanej spółce - tej zlokalizowanej w Liechtensteinie. Tamtejsze prawo jednak stanowi, że dywidendy otrzymywane od zagranicznych spółek zależnych nie są opodatkowane, dlatego w majestacie prawa trafiły do fundacji.

W ten sposób, zdaniem Zielonych, cała grupa kapitałowa miała zaoszczędzić ponad miliard dolarów. IKEA w oficjalnym stanowisku przesłanym do money.pl podkreśla, że "płaci podatki w pełnej zgodności z krajowymi i międzynarodowymi zasadami oraz obowiązującymi przepisami podatkowymi". Spółka zaznacza, że w 2015 roku zapłaciła około 822 miliony euro podatków na całym świecie, a przez ostatnich 5 lat - 7,2 miliarda euro.

Skomplikowaną strukturę przedstawiciele szwedzkiego koncernu tłumaczą natomiast "potrzebą oddzielenia własności operacji detalicznych od IKEA Concept i samej marki, w celu zapewnienia ciągłości działalności, niezależnie od sukcesu franczyzobiorców".

"Jedną z kluczowych zasad obowiązujących w holenderskim ustawodawstwie regulującym działalność fundacji jest to, że nie dopuszcza ona istnienia właścicieli lub właścicieli beneficyjnych. Fundacja Stichting INGKA Foundation może używać swoich środków tylko w celu ich reinwestycji w ramach Grupy IKEA lub przekazywania darowizn przez IKEA Foundation" - czytamy w oświadczeniu firmy.

IKEA komentuje w oświadczeniu, że "z zadowoleniem przyjmuje inicjatywy ze strony UE i OECD zmierzające do harmonizacji oraz wprowadzania przejrzystego i stabilnego międzynarodowego systemu podatkowego". Dodaje, że uczestniczy również w dotyczących tego tematu spotkaniach.

Autorzy raportu w dużej mierze bazowali na danych pozyskanych dzięki tzw. aferze "Luxleaks". Ujawniono w niej, że ponad 300 międzynarodowych koncernów podpisywało z administracją Luksemburga tajne układy podatkowe.

Od tego czasu Bruksela zaostrzyła walkę z oszustwami w tym zakresie. W zeszłym roku przyjęto zasadę automatycznej wymiany informacji o porozumieniach podatkowych w 28 krajach członkowskich.

Frakcja Zielonych w Parlamencie Europejskim (autorzy raportu) domaga się stanowczej reakcji Komisji Europejskiej. Chcą również bardziej zdecydowanej reformy podatkowej w krajach unijnych, przede wszystkim załatania wszystkich luk prawnych i większej transparentności w kontraktach międzynarodowych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)