30 mld drzew - tyle według rzecznika Ministerstwa Środowiska sadzi się ich rocznie w Polsce. Wycina się natomiast około 1 mld. Policzyliśmy, ile nam zajmie pokrycie lasem całej Polski.
- W Polsce rocznie więcej drzew się sadzi, niż wycina. Ścina się około 1 mld drzew, sadzi się około 30 mld - powiedział w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami rzecznik Ministerstwa Środowiska Paweł Mucha.
Liczba robi wrażenie. Tym bardziej, że wcześniej rzecznik przekazał PAP, że rocznie w kraju sadzi się ok. 3 mld drzew. Wyjaśnił, że skorygował tę informację po uzyskaniu aktualnych danych.
Policzyliśmy.
Jeśli sadzimy rocznie 30 mld drzew, a 1 mld wycinamy, to przybywa nam łącznie 29 mld drzew. Przy założeniu, że sadzimy tylko sosny, których można zasadzić 10 tys. na hektar, zalesiamy 2,9 mln hektarów rocznie.
Powierzchnia Polski to 31,2 mln hektarów. W ten sposób całą Polskę możemy zalesić w niecałe 11 lat. Sosny można sadzić bardzo gęsto.
A co gdybyśmy zdecydowali się na dęby? Tych możemy posadzić maksymalnie 8 tys. sztuk na hektar. Wtedy rocznie zalesiamy 3,6 mln hektarów. Zalesienie całej Polski zajmie nam osiem i pół roku. A w obu przypadkach nie bierzemy pod uwagę powierzchni miast, jezior, rzek, ani tych lasów, które już istnieją.
Hipotetyczne drzewa sadzimy najgęściej, jak się da.
To policzmy inaczej. Rok ma 365 dni. Jeśli chcemy posadzić w tym czasie 30 mld drzew, to musimy sadzić ich około 82 191 780 dziennie.
Policzmy jeszcze inaczej. Ludność Polski to 38,53 mln osób. Każdy Polak musiałby posadzić 778 drzew rocznie. Czyli mniej więcej dwa dziennie. Wliczając w to niedziele i święta.