Możliwe, że przed końcem roku zostanie wznowiony import tureckiej żywności do Rosji - oświadczył we wtorek rosyjski minister ds. rozwoju gospodarczego Aleksiej Ulukajew, zastrzegając, że najpierw należy przeprowadzić kontrolę jakości tureckich towarów.
O możliwość zniesienia ograniczeń importu do końca roku Ulukajewa zapytali dziennikarze w Petersburgu w związku ze szczytem rosyjsko-tureckim. Minister odpowiedział: No, chyba tak, być może.
Rosja ograniczyła import z Turcji produktów rolnych, głównie warzyw i owoców, po zestrzeleniu w listopadzie 2015 roku przez tureckie siły powietrzne rosyjskiego bombowca nad granicą turecko-syryjską. Po tym incydencie stosunki między Moskwą a Ankarą znalazły się w kryzysie; Rosja wprowadziła wówczas sankcje handlowo-gospodarcze wobec Turcji, w tym wstrzymała loty czarterowe do tego kraju i zorganizowany ruch turystyczny.
Relacje zaczęły się poprawiać na początku lipca, po wysłaniu pod koniec czerwca przez tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana listu do prezydenta Rosji Władimira Putina zawierającego - jak twierdzi Kreml - przeprosiny za listopadowy incydent. Z kolei według Ankary w liście znalazły się wyrazy ubolewania oraz prośba o wybaczenie skierowana do rodziny rosyjskiego pilota, który zginął po zestrzeleniu samolotu.
We wtorek w Pałacu Konstantynowskim w Strielnie koło Petersburga odbyło się spotkanie prezydentów Rosji i Turcji, którzy rozmawiali m.in. o poprawie relacji dwustronnych.