Pomimo złej pogody na ląd przetransportowano ciała co najmniej 30 ofiar katastrofy samolotu linii AirAsia. Jak podają indonezyjskie władze, część z nich przypięta była pasami do foteli.
Poszukiwania koncentrują się na próbach umiejscowienia kadłuba airbusa, gdzie - jak się zakłada - może znajdować się większość ofiar oraz czarne skrzynki.
Ciała ofiar przetransportowano z amerykańskiej jednostki USS Sampson do najbliższej miejscowości Pangkalan Bun na Borneo. Tam do tej pory udało się zidentyfikować 4 ciała, które zostały przekazane rodzinom.
Do poszukiwań szczątków maszyny włączył się specjalistyczny statek, którego zadaniem będzie zlokalizowanie czarnych skrzynek dzięki wysyłanym przez nie sygnałom.
Poszukiwania znacznie utrudnia pogoda. Na obszarze, gdzie odnaleziono szczątki samolotu, fale mają ponad 3 metry wysokości. W tym miejscu występują też silne prądy, przez co szczątki airbusa mogą być w ciągu kilku dni przeniesione wraz z nimi o setki kilometrów.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1388599006&de=1420128060&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej