Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Mocny wzrost cen w Polsce. Inflacja zjada zyski z oszczędności

346
Podziel się:

GUS opublikował najnowsze dane dotyczące inflacji w Polsce.

Mocny wzrost cen w Polsce. Inflacja zjada zyski z oszczędności
(Waszkiewicz/REPORTER)

O 1,8 proc. wzrosły ceny w Polsce w styczniu 2017 r. w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Doniesienia Głównego Urzędu Statystycznego potwierdziły, że mamy do czynienia z definitywnym końcem okresu deflacji.

Deflacja, a więc czas - w którym przynajmniej statystycznie ceny spadają - trwała w Polsce 28 miesięcy. Rozpoczęła się w lipcu 2014 r., a po raz ostatni ujemny wskaźnik odnotowaliśmy w październiku ubiegłego roku. Od tamtej pory inflacja trzymała się blisko "zera".

Dopiero opublikowane właśnie dane za styczeń pokazują wyraźny skok tego wskaźnika. Według GUS w ubiegłym miesiącu ceny w Polsce były o 1,8 proc. wyższe w ujęciu rocznym. Z kolei w porównaniu do grudnia 2016 r. poszły w górę o 0,4 proc.

Źródło: WP money na podstawie danych GUS.

Podane przez urzędników doniesienia okazały się zbliżone - choć minimalnie wyższe - do wcześniejszych prognoz ekonomistów. "Mocny ruch CPI w górę spowodowany był głównie niską bazą w przypadku cen paliw i podwyżką cen prądu. Wzrosły również ceny papierosów. W kolejnych miesiącach możliwa jest presja na ceny warzyw, ze względu na słabe zbiory na południu Europy" - napisali ekonomiści BZ WBK w porannym komentarzu.

Dane GUS rzeczywiście pokazały, że w ubiegłym miesiącu wyraźnie dało się zauważyć wzrost cen w kategorii transport (+9 proc. r/r), a także żywność i napoje bezalkoholowe (+3,3 proc. r/r). O 5,4 proc. r/r potaniały za to obuwie i odzież.

Źródło: GUS.

Dane GUS potwierdzają prognozę, którą wcześniej przedstawił Narodowy Bank Polski. Zdaniem ekonomistów z tej instytucji rok 2016 był ostatnim, gdy można było zaobserwować w Polsce deflację. Najbliższe miesiące mają przynieść w naszym kraju wzrost cen o średnio 1,3 proc. w ujęciu rocznym oraz o 1,5 proc. r/r w 2018 r.

Prognoza PKB i inflacji w Polsce według NBP
2016 2017 2018
PKB (r/r, proc.)
XI 2016 3 3,6 3,3
VII 2016 3,2 3,5 3,3
Inflacja CPI (r/r, proc.)
XI 2016 -0,6 1,3 1,5
VII 2016 -0,5 1,3 1,5

Źródło: WP money na podstawie danych NBP.

Rosnące ceny nie tylko uszczuplają portfele. Inflacja będzie sprawiać, że trzymanie pieniędzy na kontach bankowych będzie coraz mniej opłacalne - a to dlatego, że gdy porównamy rekordowo niskie oprocentowanie lokat do wskaźnika inflacji, to okaże się, że klienci banków nie tylko na nich nie zarabiają, ale realnie nawet tracą.

Przy prognozowanej przez NBP inflacji na poziomie 1,3 proc., aby nie tracić, będzie trzeba szukać lokat z oprocentowaniem wyższym niż 1,61 proc. - wylicza firma Expander, uwzględniając w tym 19-proc. podatek Belki.

Można założyć, że oprocentowanie lokat zacznie iść w górę dopiero, gdy na podwyżki stóp procentowych zdecyduje się Rada Polityki Pieniężnej. Prognozy ekonomistów wskazują jednak, że do pierwszej może dojść najwcześniej w drugiej połowie roku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(346)
WYRÓŻNIONE
makabra
8 lat temu
PO zarządzało państwem starając się nie ruszać mechanizmów gospodarczo-finansowych. PiS wlazło z butami niczym nosorożec wpadający do składu porcelany. PKB miało rosnąć? Nie rośnie... Miały byc oszczędności w administracji, tanie państwo, koniec bizancjum? A gdzie tam: legion misiewiczów wysysa pieniądze niczym wampiry. Tworzy sie kolejne "Narodowe" byty administracyjne, obsadza kolejnymi zastępami urzędników rekrutowanych z rodzin i kolesiów polityków PiS. Długo by wymieniać. Lenistwa i braku umiejętności PO nie porównuj ze szkodnikami z PiS.
Ssss
8 lat temu
I tak oto szanowni internauci trafia szlag wszystkie socjalne obietnice wyborcze PiS. Mało jest w Polsce wyborców, którzy pojmują różnice między wartością nominalną a realną pieniądza. Życzę rozwagi przy następnych wyborach.
Czy myślenie ...
8 lat temu
To , że PO była licha wcale nie znaczy , że PIS jest dobry. Macie swoje 500 + jeszcze trochę PISbałaganu i będzie to 500-
NAJNOWSZE KOMENTARZE (346)
PS.
8 lat temu
Niestety, ale prezenty takie jak wcześniejsza emerytura, czy 500+ muszą być przez kogoś płacone, nic nie ma za darmo.
PS.
8 lat temu
Niestety, ale prezenty takie jak wcześniejsza emerytura, czy 500+ muszą być przez kogoś płacone, nic nie ma za darmo.
KrYtYk
8 lat temu
No tak. Tego musieliśmy się spodziewać. Przy takim nieodpowiedzialnym rządzie to z pewnością będzie jeszcze gorzej. INFLACJA ZJE WSZYSTKIE PODWYŻKI I DARMOWE PREZENTY OD RZĄDU. TAK MUSI BYĆ, BO KASA W SKARBCU PAŃSTWOWYM MUSI SIĘ ZGADZA. Tylko głupcy się cieszą z tego co wyprawia Kaczyński.
Korek_zyx
8 lat temu
jak to jest, że wszystko drożeje, a rząd mówi że inflacji nie ma?
mors
8 lat temu
Wzrost kosztów utrzymania pojazdów: OC, paliwa, wzrost płacy minimalnej, 500+ i mamy efekt. Moim zdaniem do wakacji ceny jeszcze wzrosną!
...
Następna strona