rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
Halina G. powiedziala sądowi, że nie bedzie odpowiadać na żadne pytania, nawet swojego obrońcy. Sąd przystąpił więc do odczytywania jej zeznań złożonych w śledztwie.
Jacek Dębski został zastrzelony w nocy 11-ego kwietnia 2001-ego roku w Warszawie w pobliżu mostu Poniatowskiego. Wcześniej, wraz z gronem znajomych, wśród których była Halina G., ps. "Inka", przebywał w znajdującej się w pobliżu restauracji.
Motywem zbrodni miały być powiązania Jacka Dębskiego z przestępcami i nierozliczone pieniądze.
Zabójcę wskazała "Inka", luksusowa prostytutka, jedyny świadek zbrodni. Zleceniodawcą morderstwa miał być Jeremiasz B., pseudonim Baranina, oficjalnie wiedeński przedsiębiorca budowlany, uznawany za rezydenta pruszkowskiej mafii w Austrii. Jeremiasza B. austriacka policja aresztowała w lipcu 2001-ego roku.