Obywatele to najwięksi beneficjenci podpisanej w piątek umowy o udostępnieniu skrzynek Poczty Polskiej InPostowi - twierdzi prezes InPostu Sebastian Anioł. Poczta zaznacza, że obowiązek udostępnienia skrzynek wynika jej z funkcji - tzw. operatora wyznaczonego.
Umowa Poczty Polskiej i InPostu dotyczy dostępu prywatnego operatora do oddawczych skrzynek Poczty, zlokalizowanych głównie na terenach wiejskich, o małej gęstości zaludnienia. "Umowa przewiduje przekazanie doręczycielom operatora prywatnego kluczyków do korzystania ze skrzynek i opłacanie abonamentu za dostęp" - czytamy w piątkowym komunikacie Poczty Polskiej.
Poczta uzupełnia, że kontrakt ten został zawarty zgodnie z ustawą Prawo pocztowe, które nakłada na operatora wyznaczonego konieczność udostępnienia odpłatnie niektórych zasobów. Poczta Polska pełni tę funkcję do końca 2015 r. Nowego operatora wyznaczonego wyłoni konkurs, którego pierwszy etap wkrótce rozpocznie się w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej. O pełnienie tej funkcji w latach 2016-2020 będą się ubiegały Poczta Polska oraz Polska Grupa Pocztowa.
Dostęp do ponad 115 tys. skrzynek Poczty na terenie całego kraju będzie odpłatny. Jak podkreśliła Poczta w komunikacie, InPost jest już siódmym operatorem pocztowym, któremu udostępnia swoją infrastrukturę. "Udostępnianie tego rodzaju skrzynek może odbyć się pod warunkiem złożenia przez zainteresowanego operatora pocztowego odpowiedniego wniosku i zawarcia umowy" - dodaje Poczta.
- Współpraca dwóch największych operatorów - prywatnego InPost i państwowej Poczty Polskiej - to znakomita wiadomość dla wszystkich Polaków. Dzięki zawartemu porozumieniu, InPost dostarczy korespondencję do ponad 500 tys. odbiorców nieposiadających prywatnej skrzynki odbiorczej - powiedział cytowany w komunikacie prezes InPost Sebastian Anioł.
Anioł wyraził nadzieję, że współpraca ta będzie stanowić milowy krok w dalszym rozwoju rynku pocztowego w Polsce. - Jesteśmy gotowi pomóc Poczcie Polskiej w tych wszystkich obszarach, w których państwowy operator generuje straty. Zależy nam bowiem, by redukować straty w Poczcie Polskiej, na które muszą się zrzucać Skarb Państwa i operatorzy prywatni - dodał Anioł.
Czytaj więcej w Money.pl
