Trzech pracowników dużych banków w Wielkiej Brytanii zostało aresztowanych w związku ze śledztwem dotyczącym insider-tradingu, czyli nielegalnemu handlowi niejawnymi informacjami ze spółek - informuje agencja Bloomberg.
Sprawa wyszła na jaw w ubiegłym tygodniu, kiedy brytyjski rząd opublikował raport na temat tzw. afery Panama Papers. Dokumenty, jakie wyciekły z kancelarii w Panamie, miały ujawnić ważne wątki dotyczące dużych operacji insider-trading.
Brytyjski urząd FCA (Financial Conduct Authority) wspólnie z Narodową Agencją Przestępczości (NCA - National Crime Agency), której zadaniem jest prowadzenie tajnej inwigilacji, prowadzą śledztwo w sprawie wycieku tajnych informacji.
Aresztowanie trzech pracowników dużych banków na wyspach to dopiero początek, bo jak wynika z informacji osób zbliżonych do sprawy, w najbliższych miesiącach planowane są kolejne – pisze Bloomberg.
Warto przypomnieć, że sprawa ujrzała światło dzienne zaledwie sześć miesięcy po tym, jak zakończył się porces w tzw. operacji Tabernula. To ogromne śledztwo, również dotyczyło insider-trandingu w Wielkiej Brytanii. Było to największe w historii dochodzenie prowadzone przez tamtejszy nadzór kapitałowy. Trwało osiem lat.