Minister skarbu Andrzej Czerwiński podczas środowej inauguracji realizacji Projektu EFRA w rafinerii Grupy Lotos, ocenił, że jest to dobra inwestycja. Jak podkreślił, kapitał wniesiony przez Skarb Państwa w wysokości 530 mln zł będzie pomnożony.
Grupa Lotos podaje, że Projekt EFRA (tzw. "Efektywna Rafinacja") pozwoli na zwiększenie głębokości przerobu ropy naftowej, czego efektem będzie zwiększenie marży firmy na przerobie każdej baryłki surowca o około 2 dolary.
W środę na terenie Grupy Lotos S.A. w Gdańsku uroczyście wmurowano kamień węgielny pod budowę kompleksu instalacji pogłębionego przerobu ropy naftowej składających się na Projekt EFRA. Wartość całej inwestycji oszacowano na ok. 2,3 mld złotych. Zgodnie z założeniami dzięki instalacjom produkcyjnym Projektu EFRA rafineria w Gdańsku wyprodukuje rocznie do 900 tys. ton dodatkowych paliw.
- Wiem, że jest to dobra inwestycja, powierzenie pieniędzy w dobre ręce pomnaża kapitał. Wiem, że w Lotosie myśli się o przyszłości, a to co już zrealizowano najlepiej świadczy o tym, że pomysły są nie tylko na papierze, ale potem są bardzo precyzyjnie wdrażane – powiedział minister Czerwiński odpowiadając na pytanie, dlaczego na realizację projektu przekazano z budżetu państwa 530 mln zł. - Wiem, że ten kapitał będzie pomnożony – dodał.
- Głównym zadaniem, jakie realizuje ministerstwo skarbu państwa, jest wsparcie budowania wartości nadzorowanych podmiotów. Właśnie dlatego zaangażowaliśmy w ub. roku 530 mln zł w finansowanie Projektu EFRA - tłumaczył. - Lotos, jedna z najważniejszych spółek dla bezpieczeństwa i rozwoju państwa, zachęcił nas do tego pokazując wymierne korzyści ekonomiczne, płynące z zainwestowania w ten projekt 2,3 mld zł – zaznaczył minister.
Prezes Zarządu Grupy Lotos S.A., Paweł Olechnowicz wyjaśnił, że Projekt EFRA jest kontynuacją unowocześniania rafinerii i naturalnym dopełnieniem konfiguracji przerobu ropy naftowej powstałej w ramach inwestycyjnego Programu 10+. - Dzięki realizacji Projektu EFRA przeniesiemy rafinerię w Gdańsku na najwyższy poziom efektywnej rafinacji– przekonuje.
W rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że inwestycja ma "fundamentalne znaczenie dla Grupy Lotos". - To domyka technologiczny układ rafinacji; to jest najlepsza instalacja na świecie - dodał.
W swoim wystąpieniu Olechnowicz zwrócił uwagę, że "bez głównego właściciela, który rozumie proces przemian realizowany w Grupie Lotos, tego by nie było".
- To nie jest tak, że sami wymyśliliśmy jakiś program i go realizujemy; to jest w zgodzie i w harmonii w tym układzie z akcjonariuszami a szczególnie z głównym akcjonariuszem, ministrem skarbu państwa - tłumaczył prezes Grupy Lotos. Jest on przekonany, że rafineria w Gdańsku, w której przeobrażenia rozpoczęły się w 2002 r. "nie byłaby tym, czym dziś jest, gdybyśmy nie mieli wsparcia finansowego za zgodą skarbu państwa".
Według wiceprezesa Grupy Lotos, Marka Sokołowskiego realizacja projektu wpłynie na poprawę konkurencyjności grupy kapitałowej; będzie miała wpływ na kreowanie aktywności gospodarczej regionu bo część pieniędzy z kwoty 517 mln euro przeznaczonej na realizację inwestycji, jak powiedział, "zostanie w regionie". Podał, że po rozbudowie instalacji w 2018 roku rafineria będzie produkować 8,7 mln ton produktów rocznie.
Obecnie - zgodnie z planem - instalacje Projektu EFRA są w fazie projektowania. Prace mają potrwać ponad dwa lata. Budowa właściwych instalacji ma się rozpocząć na wiosnę przyszłego roku. Integracja nowych instalacji z istniejącymi ma nastąpić w 2017 r. podczas remontu postojowego w rafinerii. Nowa instalacja ma działać za trzy lata, we wrześniu 2018 roku.
Do najważniejszych obiektów, które utworzą nowy ciąg technologiczny należą instalacje: Opóźnionego Koksowania (DCU), Produkcji Wodoru (HGU), Hydroodsiarczania Benzyny z Koksowania (CNHT), mycia LPG (LPGTU), logistyki i magazynowania koksu (CS-LF) oraz Destylacji Hydrowaxu (HVDU). Powstające instalacje mają pozwolić rafinerii przerabiać ropę naftową tak, aby uzyskiwać z niej wyłącznie produkty oferujące atrakcyjne marże. W ten sposób Lotos chce w pełni zagospodarować tak zwaną ciężką pozostałość, czyli tę frakcję ropy naftowej, z której obecnie powstaje ciężki olej opałowy lub asfalty.
Spółka podaje, że po uruchomieniu nowych instalacji, z tony ciężkiej pozostałości powstanie ok. 700 kg paliw oraz 300 kg koksu a rafineria Lotosu nie będzie musiała produkować ciężkiego oleju opałowego.
Projekt finansowany będzie m.in. z funduszy pozyskanych z przeprowadzonej pod koniec 2014 roku emisji akcji na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, ze środków z kredytów i pożyczek oraz kapitału własnego grupy kapitałowej. Dla realizacji Projektu EFRA osiem instytucji finansowych - sześć banków oraz spółki PZU SA i PZU Życie SA, udzieliło spółce Lotos Asfalt kredytu inwestycyjnego w wysokości 432 mln USD oraz kredytu obrotowego w kwocie do 300 mln złotych.
Kamień węgielny pod przyszłą inwestycję wmurowali m.in. marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz, minister skarbu Andrzej Czerwiński i prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz.
Grupa Lotos jest drugim co do wielkości w Polsce koncernem naftowym zajmującym się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Grupa ma ponad 30 proc. udział w rynku hurtowym paliw i prawie 10 proc. w rynku sprzedaży detalicznej.