*63 proc. unijnych przedsiębiorstw działających na terenie Chin planuje dalsze inwestycje, a 22 proc. z nich zamierza przenieść swoją aktywność gospodarczą na inne rynki - tak wynika z * *nowego raportu Izby Handlowej EU-Chiny, *
Raport Izby przygotowany został we współpracy z firmą doradczą Roland Berger i jest swoistym sondażem zaufania podmiotów inwestujących na terenie Chin.
W badaniach uczestniczyło 55 przedsiębiorstw. Raport podkreśla, że chiński rynek ma bardzo ważne znaczenie dla przedsiębiorstw UE. Ponad połowa ankietowanych firm deklaruje, że przychody uzyskane na tym rynku stanowią ponad 10 proc. całkowitej sprzedaży tych firm. Wzrost ten jest szczególnie dynamiczny w ostatnich latach. W porównaniu z rokiem 2009 wyniósł on ponad 50 proc. Prawie 64 proc. badanych przedsiębiorstw przyznało się do wzrostu zysków.
W raporcie podkreślono, że większość zjawisk gospodarczych wskazuje na stabilizację chińskiego rynku konsumpcyjnego. Autorzy nazywają go nawet rynkiem dojrzałym, na którym najważniejsze są trzy elementy: stabilna cena, marketing i uznanie dla marki towarów.
Z raportu wynika również, że największą przeszkodą dalszego rozwoju przedsiębiorstw jest rosnąca cena siły roboczej. Aż 59 proc. ankietowanych uważa to za największy problem w ciągu najbliższych dwóch lat. W porównaniu z warunkami europejskimi w Chinach utalentowani ludzie i wykwalifikowana kadra mają zbyt wygórowane wymagania odnośnie swoich zarobków - tak uważa 36 proc. badanych przedsiębiorców.
Chociaż większość badanych przedsiębiorstw deklaruje chęć dalszych inwestycji w Chinach, 48 proc. z nich jest zdania, że niezmiennie największym problemem ich działania są przeszkody biurokratyczne oraz system pozwoleń i licencji, ograniczających wolny dostęp do rynku. Oceniają, że z tego tytułu stracili od 10 proc. do 50 proc. przychodu. Z tego powodu 22 proc. przedsiębiorstw przyznaje, że rozważa transfer swoich inwestycji z Chin na inne rynki świata.
Prezes EUCCC, Davide Cucino, oświadczył, że docenia wagę rynku chińskiego dla przedsiębiorstw unijnych, ale warunki rosnącej konkurencji i ograniczenia wolnego rynku stają się z dnia na dzień coraz większą przeszkodą dla inwestycji europejskich. Stwierdził, że wielu członków Izby intensywnie szuka możliwości transferu kapitału na inne wschodzące rynki.
Analitycy chińscy z Uniwersytetu Ludowego uważają, że raport jest oparty na trendzie krótkotrwałym. W dłuższej perspektywie chiński rynek ma ogromny potencjał i pewne regulacje w kierunku zniesienia ograniczeń wolnej konkurencji uczynią go bardzo atrakcyjnym dla kapitału zagranicznego. Mimo więc pewnych oznak obniżenia efektywności działania firm zagranicznych, Chiny pozostaną nadal najbardziej atrakcyjnym celem ich inwestycji.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1325458800&de=1330815600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=250&cm=0&lp=1&rl=1"/>