Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Izrael wstrzymuje środki dla Palestyny. Komisja Europejska krytykuje

0
Podziel się:

Pieniądze te pochodzą z podatków i ceł.

Izrael wstrzymuje środki dla Palestyny. Komisja Europejska krytykuje
(PAP/ EPA)

Komisja Europejska skrytykowała dziś decyzję władz Izraela, który zdecydował się wstrzymać przekazywanie władzom Autonomii Palestyńskiej pieniędzy pochodzących z podatków i ceł.

Rzeczniczka KE ds. zagranicznych Maja Kocijanczicz mówiła we wtorek w Brukseli, że decyzja izraelskiego rządu jest sprzeczna ze zobowiązaniami tego państwa. _ Transfery podatkowe nie odbywają się tak, jak powinny. Unia Europejska będzie kontynuować wspieranie wszystkich wysiłków w kierunku pokojowego rozwiązania na Bliskim Wschodzie, które przyniesie korzyści obu krajom _ - zaznaczyła.

Jednocześnie wezwała obie strony bliskowschodniego konfliktu do powściągliwości i niepodejmowania działań, które mogą pogorszyć sytuację.

W sobotę, w reakcji na przekazanie przez Palestyńczyków dokumentów związanych z przyłączeniem się do Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), Izrael zamroził planowany na styczeń transfer ok. 100 mln euro dla Autonomii Palestyńskiej. Środki te, pochodzące z wpływów podatkowych i celnych, zbierane są przez Izrael w imieniu Autonomii Palestyńskiej; pieniądze miały być przeznaczone na wypłaty uposażeń dla pracowników wszystkich szczebli palestyńskiej administracji, poczynając od rządu. Wcześniej, w środę, palestyński prezydent Mahmud Abbas podpisał Statut Rzymski, na podstawie którego powstał MTK.

Tymczasem w niedzielę premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że jego kraj sprzeciwi się ściganiu izraelskich żołnierzy przez MTK. Jak wskazał, ścigane powinno być kierownictwo Autonomii Palestyńskiej, które _ sprzymierzyło się ze zbrodniarzami wojennymi z Hamasu _ - radykalnej organizacji palestyńskiej.

Podpisanie Statutu Rzymskiego przez prezydenta Abbasa otwiera drogę do zbadania przez MTK palestyńskich oskarżeń pod adresem Izraela o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy.

Palestyńczycy chcą skarżyć Izrael m.in. za niedawną operację w Strefie Gazy. W trwającym od 8 lipca do 26 sierpnia konflikcie zbrojnym zginęło 2 143 Palestyńczyków, w większości cywilów, w tym ponad 500 dzieci, oraz 72 Izraelczyków, w tym sześciu cywilów. 11 tysięcy ludzi odniosło obrażenia, a 100 tysięcy budynków zostało zniszczonych, bądź uszkodzonych.

Konflikt wybuchł w czerwcu po uprowadzeniu i zabójstwie trzech izraelskich nastolatków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izrael o zbrodnię oskarżył bojowników Hamasu i zarządził masowe aresztowania, na co Hamas zareagował nasileniem ostrzału izraelskiego terytorium.

Premier Netanjahu zwrócił się w czwartek z apelem do MTK o odrzucenie wniosku o przyjęcie Palestyńczyków. Jego zdaniem Autonomia Palestyńska nie może być uznawana za państwo, lecz jest _ jednostką _ powiązaną z organizacją terrorystyczną.

Strona izraelska zagroziła palestyńskim przywódcom procesami sądowymi _ za zbrodnie wojenne _, jeśli Palestyna przystąpi do MTK.

Od kilku miesięcy premier Netanjahu i inni czołowi politycy izraelscy w licznych wypowiedziach porównują działania Hamasu w Gazie do działań Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii, oskarżając go o _ zbrodnie wojenne _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)