W poniedziałek Grupa Azoty Puławy i niemiecka firma Thyssenkrupp Industrial Solutions podpisały kontrakt na dostawę licencji technologii oraz wymaganych urządzeń dla nowej instalacji kwasu azotowego, która będzie budowana w Puławach. Prozap, spółka zależna Azotów Puławy, dostarczy szczegółową dokumentację wykonawczą. Inwestycja ma się zakończyć na przełomie 2023 i 2024 roku.
- To kolejny krok do wybudowania w najbliższych latach największego w Polsce i jednego z największych w Europie kompleksu nawozowego i tym samym wzmocnienia pozycji całej Grupy Azoty zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach zagranicznych - podkreślił Janiszek. Dzięki niej w Puławach powstanie piąta linia do produkcji kwasu azotowego o wydajności 1 tys. ton na dobę.
Prezes poinformował, że wraz z prowadzoną obecnie inwestycję w granulację mechaniczną saletry, inwestycje pochłoną w sumie 1,1 mld zł. Uruchomienie pierwszej linii do granulacji ma nastąpić w 2018 roku, a drugiej - w 2020 roku.
Azoty Puławy chcą finansować inwestycję ze środków własnych, pod uwagę brany jest też kredyt. - Mamy także złożone memorandum do Europejskiego Banku Inwestycyjnego i projekt ten jest na liście - powiedział.
Pozostałe działające obecnie linie będą modernizowane po wybudowaniu piątej. - Dzięki temu nie stracimy nic na naszych zdolnościach produkcyjnych, nie będziemy tracić w ten sposób rynku. Będziemy ten rynek utrzymywać, a nawet zwiększać jego zasięg - powiedział.
Jak zaznaczył, celem inwestycji jest m.in. zwiększenie zdolności produkcyjnych i zapewnienie bezpieczeństwa dostaw kwasu do produkcji w trakcie modernizacji poszczególnych czterech linii. Powiedział, że dzięki inwestycji spółka wprowadzi na rynek nowe nawozy - saletrę potasową, magnezową, wapniową, a także wapniowo-magnezową.
- Nasze analizy wskazują, że w ciągu najbliższych lat, każdego roku jesteśmy w stanie ulokować co najmniej 400 tys. ton nawozów saletrzanych wyłącznie na polskim rynku, nie mówiąc już o potencjale eksportowym - powiedział Janiszek.