"Chcemy budować nasze samochody elektryczne w (hrabstwie) West Midlands, czyli w miejscu, gdzie projektujemy (nasze auta)" - powiedział szef firmy Ralf Speth na czwartkowym spotkaniu z przedstawicielami branży motoryzacyjnej.
Speth mówił we wrześniu br. Reutersowi, że Jaguar Land Rover dostrzega potrzebę budowy baterii i samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii. Potrzebuje jednak do tego odpowiednich warunków, które muszą zagwarantować władze w Londynie. Dodał, że przemysł powinien też współpracować z lokalnymi uczelniami.
Jak zwraca uwagę Reuters, realizacja inwestycji Jaguar Land Rovera byłaby ważnym impulsem dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego w obliczu Brexitu. Wcześniej japoński koncern Nissan ogłosił, że w swojej brytyjskiej fabryce będzie budował dwa nowe modele samochodów.
Jaguar Land Rover chce, aby do końca dekady połowa ich samochodów była oferowana w wersji z silnikami elektrycznymi. Pierwszy tego typu pojazd producent pokazał wcześniej w tym miesiącu na targach motoryzacyjnych w Los Angeles.