Według Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który wypowiedział się dla Informacyjnej Agencji Radiowej, najbardziej palącym problemem jest obecnie brak większości, która poparłaby rząd reformy. Jego zdaniem, istnieje uzasadniona obawa, że wrócimy w Polsce do stanu, w którym dominuje nie interes powszechny, ale doraźny interes grupy bądź jednostki będącej u władzy.
"Stawka jest tak wysoka, iż milczenie czy powstrzymywanie się od głosu byłoby grzechem, zaniechaniem. Apel jest uzasadniony, gdyż sytuacja jest bardzo poważna" - powiedział legendarny Kurier z Warszawy.
Oprócz Jeziorańskiego, pod apelem podpisali się - między innymi - Władysław Bartoszewski, Stefan Bratkowski, Ryszard Kapuściński, Edmund Wnuk-Lipiński, Marek Rocki i Jerzy Szacki.