"Wszyscy głosowali jednomyślnie" - powiedziała Dorota Jasłowska dodając, że nikt nie pytał o powody rezygnacji szefowej departamentu prawnego. Janina Sokołowska we wniosku nie podała jej motywów.
Warszawska prokuratura apelacyjna prowadzi od zeszłego roku śledztwo w sprawie zniknięcia z projektu ustawy medialnej słów "lub czasopisma". Janina Sokołowska brała udział w pracach nad tym projektem zarówno w Krajowej Radzie jak i w rządzie. Uczestniczyła także w przygotowaniu wersji projektu ustawy po posiedzeniu rządu, na którym zdecydowano o ograniczeniu dostepu do mediów elektronicznym dużym wydawcom prasy.