Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Janosik mięknie, bogatym odbierze mniej

0
Podziel się:

Rząd nieco ugiął się pod naporem przedsiębiorców. Krzysztof Pater, minister polityki społecznej zapowiedział, że podwyżki składek na ZUS dla przedsiębiorców będą nieco mniejsze niż zapowiadał wcześniej. To jednak żadna pociecha, bo mniej zapłacą tylko najbogatsi, czyli zdecydowana mniejszość.

Janosik mięknie, bogatym odbierze mniej

*Rząd nieco ugiął się pod naporem przedsiębiorców. Krzysztof Pater, minister polityki społecznej zapowiedział, że podwyżki składek na ZUS dla przedsiębiorców będą nieco mniejsze niż zapowiadał wcześniej. To jednak żadna pociecha, bo mniej zapłacą tylko najbogatsi, czyli zdecydowana mniejszość. *

Kiedy w styczniu jeden z dzienników ujawnił, że w tak zwanym „Planie Hausera” są zapisy, które mówią o podwyżce składek na ubezpieczenia społeczne płacone przed przedsiębiorców, rozpętała się prawdziwa burza. W biurach małych firm pluto na rząd, a w szczególności na wicepremiera odpowiedzialnego za gospodarkę. – Złodzieje! Znów próbują się do nas dobrać i naszymi pieniędzmi łatać dziurę budżetową – wrzeszczał do mnie kolega, który prowadzi we Wrocławiu mały zakład mechaniki pojazdowej. – A ograniczyliby sobie trochę pensje, odchudzili zapchane urzędnikami biura. Od razu znalazłyby się pieniądze… - irytował się.

W tym samym czasie w Money.pl ukazał się felieton zgryźliwie opisujący całe zamieszanie. Pod publikacją Rafała Wójcikowskiego pojawiła się masa komentarzy. Cóż, trzeba przyznać, większość z nich była mocno obelżywa. I nie ma się co dziwić…

Sprawa nieco przycichła. Aż do września, kiedy to projekt zmian w dwóch ustawach o ubezpieczeniach społecznych trafił w końcu do Sejmu. Wtedy - za Waszymi drodzy Czytelnicy namowami – postanowiliśmy zaprotestować. Poparła nas Konfederacja Pracodawców Polskich, do akcji włączyło się Radio PiN. Wspólnie zorganizowaliśmy protest „ZUS daj nam LUZ” (www.zusdajnamluz.pl)
. Od poniedziałku 6 września, do piątku 17 września, zebraliśmy ponad 28 tys. podpisów osób sprzeciwiających się pomysłowi, który może zniszczyć polską przedsiębiorczość. I wygląda na to, że nasza akcja zaczyna odnosić zamierzone skutki.

Minister Krzysztof Pater mięknie. Wczoraj zapowiedział złagodzenia ustaw, za które odpowiada. Niestety, na razie chce ulżyć tylko najbogatszym. Teraz składka dla najbogatszych ma wzrosnąć tylko (sic!) o 300 procent. W poprzednim projekcie miała natomiast stanowić 35 procent ich dochodu. Natomiast, dla firm, których miesięcznych dochód przekroczy 2,2 tys. zł składka od nowego roku wzrośnie do 585 zł. Inni też zapłacą więcej, zgodnie z dziewięciostopniowymi progami.

Dlaczego minister Pater, zwany w niektórych kręgach Janosikiem (ze względu na wrodzoną chęć odbierania pieniędzy nieco zamożniejszym), chce ulżyć tylko najlepiej zarabiającym firmom? Może liczy się z tym, że wkrótce może stracić stanowisko i być zmuszonym do założenia własnej działalności gospodarczej. A ze względu na talent do interesów i inne czynniki, zakłada, że w biznesie będzie mu się wiodło równie dobrze, jak w polityce. Lepiej więc zadbać o swoje dochody zawczasu…

Autor jest redaktorem naczelnym Money.pl

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)