Abris Capital Partners chce od Polski ponad miliard złotych. Na razie jednak spółka pieniędzy od nas nie zobaczyła, a w sądach ciągną się postępowania.
O roszeniach Abrisu przypomina przy okazji problemów z GetBackiem "Puls Biznesu". Spółka ta jest bowiem jednym z udziałowców GetBacku.
Jak czytamy w artykule, Abris ma wierzytelności wobec Polski na łączną kwotę ponad miliarda złotych. 355 mln zł domaga się od Warszawy w związku z wywłaszczeniem z działek pod drogi na osiedlu Miasteczko Wilanów.
Abris w październiku ubiegłego roku notyfikował w sądzie arbitrażowym w Warszawie spór w tej sprawie. W połowie kwietnia tego roku minął termin jego polubownego rozwiązania, ale strony nie doszły do żadnego porozumienia - według informacji "PB" strony nawet się ze sobą nie spotkały.
Z kolei 700 mln zł Abris ma dostać od państwa za to, że w 2014 roku Komisja Nadzoru Finansowego nakazała mu sprzedaż akcji FM Banku PBP. Latem ubiegłego roku sąd arbitrażowy w Sztokholmie stwierdził, że prawa Abrisu faktycznie zostały naruszone. Polska jednak odwołała się od wyroku do sztokholmskiego sądu powszechnego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl