Słowackie media podają, że kilka tygodni przed decyzją TATA właściciele ziemi w okolicach Nitry byli "zalewani" ofertami różnych osób w sprawie nabycia od nich gruntów za zdumiewające ceny. Spekulanci oferowali za metr kwadratowy ziemi kilkadziesiąt eurocentów. Słowackie władze proponują przynajmniej 15 euro za metr - podaje agencja TASR.
Wielu starszych ludzi sprzedało swoje grunty. Obszar ziemi, który słowacki rząd zamierzał przeznaczyć pod budowę nowego zakładu JLR, jest bardzo zbliżony do tego, który wcześniej interesował spekulantów, a to może świadczyć, że był przeciek w sprawie nowej inwestycji koncernu.
Rzecznik JLR mówi, że firma jest w początkowej fazie oceny ewentualnego wybudowania nowego zakładu produkcyjnego na Słowacji. - Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. To jest sprawa dla rządu Republiki Słowackiej - wskazuje.
Indyjska grupa TATA produkująca brytyjskie marki samochodów Jaguar i Land Rover potwierdziła 11 sierpnia podpisanie listu intencyjnego ze słowackim rządem. Inwestycja będzie warta około miliarda funtów (5,93 mld zł).
Nowa fabryka ma znaleźć się w czwartym największym mieście kraju, położonej 100 kilometrów na wschód od Bratysławy Nitrze i produkować do 300 tys. samochodów rocznie, począwszy od 2018 roku. To będzie pierwsza fabryka Jaguara Land Rovera w Europie poza Wielką Brytanią. Oprócz Słowacji i Polski, o przyciągnięcie inwestycji do swojego kraju starały się również rządy Węgier, Meksyku i Stanów Zjednoczonych.