Sekretarz stanu USA, który dzisiaj przybył do Arabii Saudyjskiej, aby rozmawiać z królem Abd Allahem o kryzysie w Iraku i Syrii, wskazał na _ kluczową rolę _ umiarkowanej syryjskiej opozycji jako przeciwnika sunnickich ekstremistów w Syrii i Iraku.
_ - To bardzo ważny gracz _ - powiedział Kerry, analizując rolę, jaką syryjska opozycja może odegrać w wysiłkach zmierzających do _ odepchnięcia _ sił Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) prowadzących ostatnio ofensywę w Syrii i po drugiej stronie granicy w Iraku.
ISIL próbuje siłą ustanowić kalifat sunnicki w części północnego Iraku i na przyległych ziemiach syryjskich. Kerry wypowiadał się po lądowaniu na lotnisku w Dżuddzie, gdzie czekał na niego przywódca syryjskich powstańców Ahmad Dżarba.
Lider syryjskich sił opozycyjnych powiedział w rozmowie z Kerrym, że potrzebują one _ większej pomocy z strony USA i regionalnych potęg, zwłaszcza Arabii Saudyjskiej, aby stawić czoła sytuacji powstałej szczególnie wskutek ofensywy ISIL w Iraku _.
Jako _ bardzo ważną _ określił pomoc w wysokości 500 milionów dolarów, o którą amerykański prezydent Barack Obama wystąpił w czwartek do Kongresu USA, aby _ wyszkolić i uzbroić _ umiarkowaną opozycję syryjską.
Od Dżuddy szef amerykańskiej dyplomacji rozpoczął krótką wizytę w Arabii Saudyjskiej, gdzie spotka się z królem Abd Allahem ibn Abd al-Azizem as-Saudem Abdullahem.
Czytaj więcej w Money.pl