Szef komisji śledczej do spraw PKN Orlen uważa za wiarygodne zeznania lobbysty Marka Dochnala.
Józef Gruszka powiedział Radiu Merkury Poznań, że zeznania Dochnala przed komisją i w prokuraturze są zbieżne. Ponadto, według Gruszki, Dochnal zgodził się zeznawać dopiero po pewnej perswazji, co dodaje wiarygodności temu co powiedział.
W sobotę Dochnal oświadczył posłom komisji, że za aferą orlenowską stoją środowiska gospodarczo - polityczne związane z kancelarią prezydenta. Przedstawiciele prezydenta stanowczo temu zaprzeczają. Sam Aleksander Kwaśniewski stanie przed komisją śledczą jutro. Według Józefa Gruszki przesłuchanie prezydenta raczej nie będzie przełomem w śledztwie, ale może przynieść nowe i ważne informacje. Gruszka uważa, że prezydent nie jest - jak to określił - narzędziem sprawczym w aferze ani kluczową postacią, ale jego osoba przewija się w zeznaniach w sprawie afery orlenowskiej.