Lech Kaczyński, powiedział, że ujawnienie teczek polityków jest krokiem ryzykownym, lecz koniecznym. Prezydent Warszawy podkreślił też, że jest przeciw ujawnieniu materiałów dotyczących duchownych oraz opozycjonistów, którzy nie są zaangażowani w politykę.
Szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zaznaczył, że wraz z bratem zawsze był za ujawnieniem agentów. Dodał, że opinia publiczna domaga się prawdy, która zbyt długo była w Polsce ukrywana.
Jarosław Kaczyński podkreślił też, że jeśli PiS wygra wybory parlamentarne, to jest on pierwszą osobą na stanowisko szefa przyszłego rządu. Zaznaczył jednak, że jeśli pojawią się szczególne okoliczności, które uczynią tę decyzję nieracjonalną, to jest gotów zrezygnować z tej funkcji. Brat Jarosława - Lech jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta.