Władze Kambodży poinformowały w czwartek, że od przyszłego roku minimalne miesięczne wynagrodzenie pracowników sektora tekstylnego zostanie podniesione do równowartości 153 USD - ze 140 dolarów obecnie. Sektor odzieżowy i obuwniczy przynosi rocznie 6 mld USD.
Ministerstwo pracy oświadczyło, że taki krok przyczyni się do poprawy standardów życia pracowników i poprawi wydajność. Wyższa kwota ma być wypłacana od stycznia.
Czwartkowa decyzja zapadła w wyniku głosowania przedstawicieli rządu, zakładów odzieżowych i związków zawodowych, które poparły podniesienie minimalnej płacy po miesiącach negocjacji.
Związki domagały się początkowo podwyżki do równowartości 171 dolarów. - Nie osiągnęliśmy tego, co chcieliśmy, ale dziękujemy wszystkim zaangażowanym za ich wysiłki - powiedział Pav Sina, przedstawiciel konfederacji związkowej, reprezentującej według niego 35 tys. pracowników.
W 15-milionowej Kambodży pracuje w branży odzieżowej prawie 1 mln osób. Sami związkowcy przyznają, że podniesienie płac może zmniejszyć konkurencyjność. - Jeśli minimalna pensja ma wzrastać co roku, nasz przemysł stanie przed wyzwaniami - powiedział Sina.
Minimalne wynagrodzenie w Kambodży to obecnie więcej niż dwukrotność minimalnej pensji dla pracowników sektora odzieżowego w Bangladeszu, który wynosi równowartość 64 dolarów. Bangladesz jest drugim na świecie eksporterem odzieży, po Chinach.