Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Skargi na uciążliwych sąsiadów. Kanadyjczycy znaleźli sposób, by nie iść do sądu

40
Podziel się:

Większość Kanadyjczyków mieszka w domach jednorodzinnych, ale rośnie liczba mieszkańców bloków. Za tym idzie coraz więcej konfliktów sądowych z sąsiadami. Kanadyjczycy rozwiązują kwestię systemowo. Na sąsiada można poskarżyć się przez internet.

Skargi na uciążliwych sąsiadów. Kanadyjczycy znaleźli sposób, by nie iść do sądu
(Shutterstock/Simonas Vaikasas)

Większość Kanadyjczyków mieszka w domach jednorodzinnych, ale rośnie liczba mieszkańców bloków. Za tym idzie coraz więcej konfliktów sądowych z sąsiadami. Kanadyjczycy rozwiązują problem systemowo. Na sąsiada można poskarżyć się przez internet.

Konflikty między sąsiadami w Kanadzie trafiają niekiedy do sądu, jednak prawo zachęca do ich rozwiązywania w drodze mediacji. Nowe przepisy w prowincji Ontario, które wchodzą w życie w tym roku, przewidują system rozwiązywania sąsiedzkich sporów, który ma odciążyć sądy - pisze Anna Lach, korespondentka PAP z Toronto.

Część kanadyjskich miast przyjęła już wcześniej zasady dotyczące rozwiązywania konfliktów sąsiedzkich. W mieście Mississauga, graniczącym od zachodu z Toronto, na uciążliwego sąsiada można się poskarżyć władzom miejskim telefonicznie lub mailem. Głośne słuchanie muzyki, czy próby wyłudzenia odszkodowania za zalanie mieszkania w innym pionie - takie problemy rozwiązuje się bez pośrednictwa sądów.

Odpowiedni wydział pisemnie informuje wskazaną w skardze osobę, że w jej sprawie zostało zarejestrowane zgłoszenie, ale nie podaje, kto zgłosił skargę. Skarżący dostaje pisemne potwierdzenie. Dopiero gdy ostrzeżenie nie przynosi skutku, miasto pomaga w rozpoczęciu procedury sądowej.

Jak mówili cytowani na portalu stacji CBC mediatorzy, w ostatnich latach widać wzrost liczby spraw trafiających do profesjonalnych kancelarii rozjemczych. Mediatorzy pomagają zarówno w sporach z hałaśliwymi sąsiadami, jak i w trudniejszych przypadkach, gdy np. skarżący powołują się na przepisy dotyczące praw człowieka, takie jak przepisy antydyskryminacyjne.

Prowincja Kolumbia Brytyjska ma od lipca 2016 roku działającą w internecie instytucję pod nazwą Civil Resolution Tribunal (CRT), która pomaga m.in. w rozwiązywaniu sąsiedzkich sporów. CRT pomaga określić przedmiot sporu (np. ktoś chce, by sąsiad zaprzestał pewnych działań), jak i podsuwa możliwe rozwiązania. Jeśli porady są niewystarczające, spór można formalnie zgłosić. Pomoc prawnika nie jest potrzebna, a wystarczy zwięzły opis sytuacji, w tym działań podjętych samodzielnie w celu rozwiązania problemu.

CRT oferuje pomoc mediatorów, a dopiero na końcu sprawa trafia do sędziego. Od lipca ubiegłego roku do CRT trafiło ok. 380 sporów. Opłaty nie są wysokie; za zgłoszenie skargi na sąsiada, w której rozwiązaniu może pomóc rozjemca CRT, płaci się 150 dolarów kanadyjskich, a jeśli cała procedura przeprowadzana jest w internecie - opłata jest o 25 dolarów niższa.

Coraz więcej Kanadyjczyków mieszka w blokach

Według danych kanadyjskiego urzędu statystycznego z ubiegłorocznego spisu powszechnego na 14,1 mln domów i mieszkań w Kanadzie 53,6 proc. to domy jednorodzinne, a 18,5 proc. to mieszkania w domach dwurodzinnych, domy bliźniaki, budynki szeregowe i inne. To znaczy, że tylko 27,9 proc. wszystkich lokali mieszkaniowych to mieszkania w budynkach wielorodzinnych.

Jednak np. w Toronto w budynkach wielorodzinnych mieszka 44 proc. ludności. Władze miasta w najnowszej analizie dotyczącej przyszłości lokalnego budownictwa wskazują, że w ciągu ostatnich 10 lat w Toronto powstało ponad 143 tys. nowych mieszkań, z czego 80 proc. w budynkach wyższych niż czteropiętrowe.

W blokach wiele kwestii określają wewnętrzne regulaminy: od tego, ile można mieć zwierząt i jakiego gatunku, a czasem maksymalną dopuszczalną wielkość akwarium, przez godziny prowadzenia prac remontowych aż po wymogi dotyczące dźwiękochłonności mat wyciszających kładzionych pod deski podłogowe.

Wielu konfliktom zapobiega już dobra architektura - wskazuje m.in. opublikowany w maju wstępny raport miasta Toronto. Mieszkania przeznaczone dla rodzin z dziećmi warto projektować na niższych piętrach, co ułatwia życie zarówno rodzicom i dzieciom, jak i sąsiadom.

Wśród godnych polecenia praktyk autorzy raportu wskazują też m.in. inwestowanie w materiały wyciszające i projektowanie w budynkach przestrzeni, w których dzieci mogą bezkarnie "trochę poszaleć". Należy też tak projektować przestrzeń, by nie dochodziło do konfliktów między właścicielami psów i rodzicami dzieci oraz uwzględnić w projekcie np. pomieszczenia, w których można oczyścić rower czy wózek albo umyć psa po spacerze.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
maja
7 lat temu
a nasza st. miejska i policja pierwsze co robi to podaje temu co zakłóca spokój imię i nazwisko osoby skarżącej się a załatwianie sprawy schodzi na drugi plan. przychodzą informują hałasującego kto się skarży i uważają sprawę za odfajkowana!!a to że jeszcze większe piekło robi ten wojujący mają głęboko !
korytarz
7 lat temu
W urzędach powinny być tworzone specjalne komórki zajmujące się takimi sprawami. A prawo powinno dużo bardziej chronić lokatorów.
nina
7 lat temu
w blokowisku da się spać jedynie w zatyczkach do uszu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
kot
7 lat temu
U mnie sąsiad wystawia worki ze śmieciami na korytarz, bo mu w domu smierdza i tak stoja od piątku do poniedzialku , jak idzie do pracy dopiero je wynosi. więc ja, wychodzac z domu biore te worki i stawiam innemu sąsiadowi na wycieraczce. ale jest cyrk i dochodzenie czyje to smieci.
Wlodek
7 lat temu
U mnie w UK tez ciapek chodzi i trzaskal drzwiami ze wytrzymac NIe mozna bylo .dostal dwa razy z Liscia I jest spokoj
Tadeusz dąb
7 lat temu
U MNIE w bloku i obok sąsiedzi wiosna lato całe dnie siedzą na podwórku plotkuja obgaduja szpicluja sazłośliwi szukają sensacji nie pracują dzieci po ponad 20lat bez szkoły odziwo pracują ale wszyscy piją alkohol na podwórku wieczorami awantura dzieci też narkotyki lykaja na pokaz i szpan wszystko robią odzywają się jak coś potrzeba bo od małego w mops kase biorą i nawet część nie powie dwulicow i fałszywie to dopiero jazdą smz sasiadami dzikusy dorota
Kris
7 lat temu
A mnie mój "kochany" sąsiad zrobił warsztat samochodowy przed oknami dodam że na osiedlu domków jednorodzinnych. Tłucze się niemiłosiernie przez cały dzień łącznie z sobotą od 8 do 22. Wszystkie prace wykonuje na zewnątrz bo warsztacik ma wielkość jaką dopuszcza się przy budynku gospodarczym. Zasięgałem porady prawnej ale okazuje się że ponoć jest to sprawa bardzo trudna. Urzędnicy zaś, kiedy chciałem się coś więcej dowiedzieć na temat legalności tegoż warsztatu, traktują mnie jak intruza odpowiadając wymijająco. Ot takie mamy państwo i przepisy. Myślę że jako jedyni mamy taką ochronę kombinatorów i oszustów. Gdzie indziej warsztat samochodowy z m.in. wymianą opon może powstać na osiedlu domków i to pod gołym niebem, jak nie u nas?
kazior(L)
7 lat temu
jak mnie sąsiad denerwuje - wa(L)ę mu na środku wycieraczki kupę...
...
Następna strona