Na stronie internetowej ambasady Kanady zamieszczono komunikat tłumaczący, że "zdolności do zapewnienia usług konsularnych mogą być ograniczone na krótki okres, ze względu na niepewną sytuację bezpieczeństwa". Nie podano jednak żadnych szczegółów.
W niedzielę podobną decyzję podjęły władze Wielkiej Brytanii zamykając ambasadę w Kairze. Placówka odmówiła podania szczegółów z uwagi na szczególny charakter sprawy, lecz podkreśliła, że współpracuje z egipskimi władzami, by jak najszybciej wznowić pracę.
Anonimowe źródło agencji Reutera zwraca uwagę, że w ostatnim czasie egipskie służby bezpieczeństwa zatrzymały bojownika, który groził zamachami terrorystycznymi wymierzonymi w zagraniczne placówki dyplomatyczne.
W ostatnich miesiącach egipska armia rozpoczęła na północy Synaju zakrojoną na szeroką skalę ofensywę, wymierzoną głównie w islamistyczną organizację Ansar Bajt el-Makdis. Jej bojownicy przyznali się do wielu ataków, a w tym miesiącu przyrzekli wierność Państwu Islamskiemu, które zajęło znaczne obszary Iraku i Syrii.
Członkowie Ansar Bajt el-Makdis twierdzą, że ich celem jest odwet za krwawe stłumienie przez władze ruchu protestów po obaleniu wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego. W starciach z policją i wojskiem zginęło ponad 1,4 tys. zwolenników Mursiego, a ponad 15 tys. zostało aresztowanych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chcą, aby imigranci mówili tylko po niemiecku Komentatorzy najważniejszych gazet piszą o absurdalnym pomyśle i oskarżają polityków CSU o populizm. | |
Grecja uchwala budżet. "Historyczny moment" Plan zakłada między innymi zmniejszenie deficytu i wzrost gospodarczy na poziomie 2,9 proc. | |
Zagrożenie zamachami. Minister ostrzega Steven Blaney przestrzegł przed możliwością ataków po opublikowaniu w internecie apelu, którego autorem ma być Kanadyjczyk walczący dla Państwa Islamskiego. |