Jak informuje prezes firmy Karol Zarajczyk (na zdjęciu), pojazd będzie można oglądać od pierwszego dnia targów. Samochód o ładowności do 3,5 tony jest elektryczny. Zarajczyk chce jak najszybciej uzyskać homologację dla samochodu i wprowadzić go do produkcji. Liczy na to, że w przyszłym roku będzie on już dostępny w sprzedaży.
Pojazd będzie przeznaczony głównie do jazdy miejskiej. Głównymi odbiorcami mogą być firmy pocztowe i kurierskie. Prezes Ursusa wyjaśnia, że coraz większe ograniczenia w poruszaniu się po miastach dla samochodów z silnikami diesla będą sprzyjać elektrycznemu pojazdowi.
Ursus mocno wchodzi w rynek pojazdów elektrycznych. We wrześniu ubiegłego roku pokazał już prototyp mniejszego dostawczego pojazdu elektrycznego, informował też, że dostarczy elektryczne autobusy miejskie dla Warszawy.
W poniedziałek o godzinie 9.00 premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel mają zainaugurować działalność polskiego stoiska. W tym roku ma ono 1,2 tysiąca metrów kwadratowych. Poza Ursusem swoje dokonania na targach zaprezentuje około 200 firm znad Wisły.
Według danych 27 procent polskiego eksportu trafiło właśnie do naszych zachodnich sąsiadów. Obroty handlowe między tymi krajami zwiększyły się o ponad 3 procent i sięgnęły ponad 50 miliardów euro. Wartość wyeksportowanych przez Polskę do Niemiec towarów była około 8 miliardów 400 milionów euro wyższa niż wartość importu.