Darmowa komunikacja, zniżki do obiektów sportowych i miejsce dla dziecka w przedszkolu. Od początku przyszłego roku władze mazurskiego Giżycka chcą wprowadzić Kartę Mieszkańca, która ma zapewnić szereg ulg i bonusów osobom płacącym podatki w tym mieście. Projekt funkcjonowania takiego systemu lojalnościowego przekazano już pod ocenę radnych.
Jak poinformował PAP burmistrz Wojciech Iwaszkiewicz, zgodnie z projektem, Giżycka Karta Mieszkańca ma zacząć obowiązywać od 2018 r. W pierwszym "pilotażowym" roku funkcjonowania umożliwi ona korzystanie z bezpłatnej komunikacji publicznej, zapewni pierwszeństwo w ubieganiu się o miejsce w przedszkolu i zniżki przy wstępie do miejskich obiektów np. lodowiska, basenu czy Twierdzy Boyen.
W kolejnym roku samorząd chce, żeby do programu włączyli się również przedsiębiorcy prowadzący działalność zarejestrowaną w Giżycku. Za zakupy u takiego przedsiębiorcy mieszkańcy otrzymywaliby punkty, które będą mogli potem wymienić na nagrody i inne bonusy.
Mieszkańcy będą zbierać punkty
Giżycka Karta Mieszkańca ma mieć formę plastikowej karty z elektronicznym chipem, na którym - poza danymi osobowymi - będą zapisywane również zgromadzone punkty. Będą ją mogły otrzymać osoby, które rozliczają podatek dochodowy w urzędzie skarbowym w Giżycku i deklarują w zeznaniu podatkowym, że to miasto jest ich miejscem stałego zamieszkania. Kartę dostaną również członkowie ich rodziny nieuzyskujący dochodów - czyli niepracujący współmałżonek i dzieci (jeśli uczą się lub studiują, to do ukończenia 25. roku życia).
Według burmistrza wprowadzenie "Karty Giżycczanina" będzie elementem budowanego przez samorząd systemu lojalnościowego, który ma powiązać mieszkańców z gminą i lokalnym biznesem. Ulgi i bonusy mają być zachętą do płacenia podatków w Giżycku i korzystania z usług miejscowych przedsiębiorców, a tym samym do wzmacniania budżetu miasta.
Rozliczasz podatki, dostajesz od miasta bonusy
Jak mówił PAP, obecnie do budżetu Giżycka trafia co roku ok. 20 mln zł z tytułu udziału gminy we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, zamieszkałych na jej terenie. Jednak miejscy urzędnicy przypuszczają, że jest jeszcze sporo osób, które od pewnego czasu mieszkają w Giżycku, ale nie rozliczają swoich podatków w tamtejszym urzędzie skarbowym, tylko robią to nadal w rodzinnych miejscowościach.
- Chcemy zachęcić do tego, żeby rozliczali podatek u nas, dzięki temu będą mogli otrzymać Kartę Mieszkańca i korzystać z ulg - powiedział burmistrz.
Opracowane przez urząd miasta założenia Giżyckiej Karty Mieszkańca otrzymali w październiku pod dyskusję radni. Projekt uchwały o wprowadzeniu jej w życie ma być głosowany prawdopodobnie na grudniowej sesji rady miasta.
Marcin Boguszewski, PAP