Ministrowie zajmują się we wtorek projektem nowelizacji Karty Nauczyciela, która zakłada m.in. likwidację tzw. godzin karcianych, zabezpieczenie środków na nagrody pieniężne dla profesorów oświaty oraz rozszerzenie przepisów o odpowiedzialności dyscyplinarnej i wymogu niekaralności.
Likwidacja tzw. godzin karcianych zapowiedziana została przez premier Beatę Szydło w expose. "Godziny karciane" (nazwa zwyczajowa podchodzi od nazwy ustawy Karta Nauczyciela) to dwie godziny w tygodniu, które każdy nauczyciel, niezależnie od swego pensum dydaktycznego, czyli obowiązkowego wymiaru lekcji, musi przepracować z uczniami, np. prowadząc zajęcia wyrównawcze czy koła zainteresowań. Za prowadzenie zajęć w ramach godzin karcianych nauczyciele nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia. Godziny te, od ich wprowadzenia we wrześniu 2009 r., były krytykowane przez wszystkie związki zawodowe zrzeszające nauczycieli. Początkowo była to jedna godzina, rok później wprowadzono drugą.
W projekcie nowelizacji zaproponowano też m.in. przepis ułatwiający planowanie i wypłacanie jednorazowej gratyfikacji pieniężnej nauczycielowi, któremu przyznano tytuł honorowy profesora oświaty. Tytuł ten przyznawany jest od 2008 r. za całokształt wieloletniej pracy pedagogicznej. Nauczyciel otrzymujący ten tytuł musi wyróżniać się wybitnymi osiągnięciami.