- Główne elementy tego pakietu to przede wszystkim wzmocnienie zasad zarządzania gospodarczego, wzmocnienie głosu strefy euro na arenie międzynarodowej i dokończenie budowy unii bankowej" - powiedział na środowej konferencji prasowej w Brukseli wiceszef KE ds. euro Valdis Dombrovskis.
KE uznała, że strefa euro powinna, podobnie jak Stany Zjednoczone, mieć jednego reprezentanta w radzie zarządzającej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Dałoby to eurolandowi większą siłę głosu niż wynosi obecnie łączna siła głosu poszczególnych 19 państw strefy euro.
Komisja proponuje, by przedstawicielem strefy euro na międzynarodowych forach gospodarczych i finansowych był przewodniczący eurogrupy (który obecnie prowadzi spotkania ministrów finansów państw strefy euro). Dzięki temu głos "19" miałby być bardziej słyszalny. - Chcemy skonsolidować nasze stanowisko, tak by uzyskać większą wagę globalną - zaznaczył Dombrovskis.
Kolejnym elementem pogłębiania unii gospodarczo-walutowej miałoby być dokończenie budowy unii bankowej. Jej brakującym elementem jest wspólny system gwarantowania depozytów. KE ma przedstawić propozycje legislacyjne w tej sprawie przed końcem roku. Dzięki takiemu systemowi depozyty w bankach strefy euro byłby jeszcze lepiej zabezpieczone.
- Zwiększenie zaufania do naszych banków i utrzymanie stabilności finansowej jest konieczne (...). Ludzie muszą odzyskać wiarę w to, że ich oszczędności są bezpieczne, niezależnie od tego, gdzie siedzibę ma ich bank - przekonywał wiceszef KE.
Komisja, tak jak wcześniej zrobili to szefowie najważniejszych unijnych instytucji, proponuje utworzenie krajowych rad ds. konkurencyjności oraz Europejskiej Rady Budżetowej. Rady krajowe miałyby zajmować się monitorowaniem polityki w dziedzinie konkurencyjności i jej wyników, a Europejska Rada Budżetowa miałaby oceniać realizację budżetów i doradzać w sprawie kursu polityki budżetowej dla strefy euro jako całości.
Kolejne kroki mające na celu dokończenie budowy unii gospodarczo-walutowej mają być wykonywane aż do 2025 r. Jedną z najważniejszych propozycji, która została zapowiedziana, jest utworzenie odpowiednika ministerstwa finansów strefy euro.