Ministerstwo Finansów, kierowane przez Mateusza Szczurka (na zdjęciu) skierowało pod obrady Rady Ministrów projekt nowelizacji ordynacji podatkowej bez całego działu poświęconego unikaniu opodatkowania. To oznacza, że kontrowersyjna klauzula została usunięta i nie znajdzie się w nowym prawie podatkowym. O sprawie poinformował we wtorek "Puls Biznesu".
Przygotowana przez resort finansów "Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania", miała - według interpretacji ministerstwa - pomóc w zwalczaniu sztucznych konstrukcji prawnych, które są wykorzystywane przez wielkie korporacje do unikania zapłaty podatku w Polsce i uzyskania "znacznych korzyści".
Co oznacza _ " _znaczna korzyść podatkowa"? Ministerstwo Gospodarki chciało, by klauzula mogła się włączać, gdy podatek zapłacony dzięki działaniom podatnika będzie o 25 proc. niższy od tego, który musiałby on zapłacić, gdyby nie te działania. Ministerstwo Finansów ustawiło jednak sztywną granicę na poziomie 50 tys. zł.
W wyniku stwierdzenia przez kontrolerów fiskusa takiej sytuacji mogli - obok obowiązku zapłaty podatku i odsetek - nałożyć dodatkową karę w wysokości 30 proc. określonego zobowiązania podatkowego. W takich przypadkach wytaczane mogły być również postępowania karnoskarbowe.
Klauzula pod ostrzałem ekspertów
Pomysł od początku torpedowali eksperci Konfederacji Lewiatan_ , szczególnie jeśli chodzi o granicę 50 tysięcy złotych . _To ich zdaniem bardzo niski limit. Odpowiada transakcji o wartości przekraczającej 220 tys. zł. Spod działania klauzuli będą wyłączone jedynie mikroprzedsiębiorstwa (poniżej 10 pracowników). Małe i średnie firmy już nie. _ _
_ - Oznacza to, że klauzula de facto została zaadresowana do wszystkich spraw, a nie jak wskazywano na etapie konsultacji społecznych, wyłącznie tych największych. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z zapowiedziami, wskazującymi na stosowanie klauzuli wyłącznie do spraw o największym ciężarze gatunkowym - _ czytamy w opinii pracodawców.
Podobnego zdania była, zapytana przez Money.pl, dr Irena Ożóg ekspert BCC ds. prawa podatkowego._ - Klauzula ma przede wszystkim umożliwić załatanie licznych luk w prawie podatkowym wręcz zachęcających podatników do zwyczajnego, a nie agresywnego, planowania podatkowego i uzyskiwania zgodnie z prawem korzyści podatkowych - _oceniła.
Jej zdaniem, główną intencją autorów zmian w prawie jest przeforsowanie zasady, że podatnik ma płacić podatki możliwie najwyższe, zgodne z wyobrażeniem fiskusa, a nie literą prawa materialnego.
Czytaj więcej w Money.pl