W spór między ministrem Jackiem Rostowskim a byłym premierem Jerzym Buzkiem o reformę OFE został wciągnięty prezydent. Wczoraj doszło do spotkania Bronisława Komorowskiego z byłym szefem Parlamentu Europejskiego. Politycy opozycji nie mają jednak wątpliwości, że liczyć się będzie jedynie interes polityczny.
Po spotkaniu żadna ze stron nie wypowiadała się dla mediów. Niedawny szef Parlamentu Europejskiego głośno krytykuje rządowe plany i uważa, że mogą one zaszkodzić gospodarce.
Wiadomo, że prezydent nie zamierza angażować się w spór między byłym a obecnym premierem i ministrem finansów, Jackiem Rostowskim. Szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek mówiła, że Bronisław Komorowski, podejmując decyzję w sprawie ustawy, będzie się kierował przyszłą stabilną sytuacją emerytów.
Politologowie uważają, że mimo kontrowersji były premier nie opuści szeregów PO. Jerzy Domański uważa, że Jerzy Buzek nie znajdzie lepszego miejsca na scenie politycznej. Kazimierz Kik sądzi z kolei, że to raczej Jacek Rostowski, wprowadzający obecną reformę, odejdzie z rządu. Zdaniem politologa, stanie się tak dopiero po wprowadzeniu zmian.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/230/m217062.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/jan;krzysztof;bielecki;dla;money;pl;ofe;to;niesprawiedliwy;i;za;drogi;system,114,0,1394802.html) *Bielecki dla Money.pl: OFE to za drogi system * Doradca ekonomiczny premiera nie wyklucza likwidacji funduszy. Z kolei doradca prezydenta Henryk Wujec powiedział, że dla Bronisława Komorowskiego najważniejsze jest dobro przyszłych emerytów. Gość _ Śniadania w Trójce _ podkreślił, że ostre wypowiedzi w samej Platformie w sprawie reformy są absolutnie niepotrzebne. Jak mówił, wszystko zależy teraz od tego, co prezydent dostanie na biurko, ale raczej nie będzie kwestionował rządowych pomysłów.
_ - Ostatecznie może być taka decyzja, że jeżeli ta ustawa nie będzie rażąco godzić w interesy ubezpieczonych, aktualnie będzie zaakceptowana _, powiedział. Dodał, że później będzie być może modyfikowana.
Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości wątpi, by prezydent podejmując decyzję kierował się dobrem przyszłym emerytów. Jego zdaniem w grę wchodzi interes polityczny Bronisława Komorowskiego. _ Kłótnia w rodzinie, która ma miejsce zapukała do drzwi Pałacu Prezydenckiego i Bronisław Komorowski jest w trudnej sytuacji _, powiedział,
W opinii Jerzego Wenderlicha z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Platforma Obywatelska zastanawia się teraz, jak byłego premiera uciszyć. _ Przypuszczam, że prezydent powiedział - chłopie przestać się awanturować, zbliżają się jedne, drugie wybory i spokój jest nam potrzebny _, powiedział.
Ludwik Dorn z Solidarnej Polski uważa, że żaden scenariusz w sprawie OFE nie jest dobry. Dlatego prezydent wykorzysta debatę do walki o swoją pozycję.
Poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki podkreślił, że konsultacje w sprawie reformy dopiero się zaczęły.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/164/m270244.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rostowski;chce;likwidacji;ofe;a;te;swietnie;sobie;radza,160,0,1394592.html) *Rostowski chce likwidacji OFE. A te świetnie sobie radzą * Fundusze emerytalne w miesiąc zwiększyły aktywa o 6 miliardów złotych. W opinii Marka Sawickiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego, wiele kwestii związanych z Otwartymi Funduszami Emerytalnymi jest niejasnych. Artur Dębski z partii _ Twój Ruch _ powiedział, że decyzja w sprawie OFE już zapadła.
W czwartek wieczorem rząd przekazał projekt reformy do konsultacji społecznych. Rząd chce przesunąć część obligacyjną OFE do ZUS-u. Decyzję gdzie odkładać pieniądze na emeryturę - do OFE czy na subkonto w ZUS - będzie trzeba podjąć do 30 czerwca przyszłego roku lub w momencie rozpoczęcia pierwszej pracy. Według innych założeń reformy, OFE przekażą do ZUS posiadane obligacje skarbowe i nie będą już w nie inwestować. W zamian będą mogły więcej inwestować w realną gospodarkę: akcje, obligacje samorządowe, drogowe czy korporacyjne. Zyskają również możliwość pożyczania papierów wartościowych.
Czytaj więcej w Money.pl