230 mln zł oszczędności już w pierwszym roku obowiązywania nowego prawa ma przynieść ustawa o poprawie otoczenia prawnego przedsiębiorców. W środę podczas drugiego czytania projekt ustawy poparły wszystkie kluby, zgłoszono jednak do niego także liczne poprawki.
Rządowy projekt, przygotowany przez resort rozwoju, zmieniać będzie 18 ustaw. Dotyczą m.in. Prawa budowlanego, Prawa pracy, Prawa o swobodzie działalności gospodarczej, Prawa finansowego, Prawa dotyczącego dozoru technicznego czy Prawa ochrony środowiska. Jest on elementem pakietu ułatwień dla przedsiębiorców - tzw. "100 zmian dla firm".
"Projekt ma na celu usunięcie szeregu barier prawnych z różnych gałęzi prawa, które utrudniają i ograniczają rozwój polskiej przedsiębiorczości. Stanowią one niepotrzebne obciążenie biurokracją lub istotnie utrudniają codzienną działalność firm" - mówiła posłanka sprawozdawca Anna Kwiecień (PiS), która przedstawiała posłom rezultaty pracy Komisji Nadzywczajnej ds. deregulacji.
Jako jedną z najważniejszych zmian posłanka wskazała wprowadzenie do polskiego porządku prawnego klauzuli pewności prawa. Jak podkreśliła, projekt zakłada takżę wprowadzenie ważnych gwarancji ochrony interesów przedsiębiorców w toku kontroli, np. możliwość skargi do sądu na przewlekłości czynności kontrolnych oraz obowiązku planowania kontroli, uprawdopodobniania.
W projekcie przewidziano rozwiązania, które będą chronić przedsiębiorców przed ponoszeniem konsekwencji wynikających ze zmiany wykładni przepisów - bez zmiany samych przepisów. Będzie to oznaczać, że przedsiębiorcy, którzy nie wystąpili o interpretację indywidualną przepisów mają mieć taką samą ochronę, jaką daje posiadanie takiej interpretacji - o ile stosowali się do utrwalonej (dominującej) praktyki interpretacyjnej. W tej sytuacji nie będą ponosili ryzyka obciążenia daninami publicznymi, sankcjami administracyjnymi i finansowymi lub karami w przypadku zmiany wykładni przepisów. Wprowadzono także instytucję "objaśnień podatkowych", czyli ogólnych, praktycznych wyjaśnień przepisów podatkowych, napisanych prostym językiem, wydawanych przez ministra właściwego do spraw finansów.
Zdaniem Anny Kwiecień planowane rozwiązania są szczególnie korzystne dla mikro-, małych i średnich firm.
"Oszczędności dla przedsiębiorców i obywateli wynikające z mniejszych obciążeń administracyjnych redukowanych przedmiotową ustawą wyniosą ok. 230 mln zł już w pierwszym roku obowiązywania ustawy" - podała posłanka PiS.
"Miejmy nadzieję, że przedsiębiorcy przyjmą to jako dobry sygnał korzystnych zmian" - mówił z kolei Wojciech Murdzek, który zgłosił jedną poprawkę w imieniu klubu PiS.
Nieco bardziej krytyczną ocenę prezentowali natomiast posłowie opozycji. Tomasz Lenz z PO mówił w imieniu swojego klubu, że proponowane zmiany pozostawiają niedosyt.
"Choć bez wątpienia potrzebne i pożyteczne nie należą do takich, które mogłyby znacząco poprawić sytuację polskich przedsiębiorców, szczególnie na początku ich działalności. (...) Brakuje zmian elementarnie zmieniających klimat prowadzenia działalności gospodarczej" - podkreślał Lenz. Zaznaczył jednak, że zmiany poprawiające działania przedsiębiorców są pożądane, a PO będzie współpracować przy ich przygotowaniu i poprze projekt w głosowaniu.
Z kolei Jakub Kulesza z Kukiz 15 uznał, że "działania rządu związane z deregulacją należy uznać za bardzo potrzebne i szczytne, ale należy je przeprowadzić porządnie, racjonalnie i przede wszystkim z rozmachem". Z tego względu klub Kukiz15 zgłosił 10 poprawek do projektu.
Jerzy Meysztowicz w imieniu Nowoczesnej zaznaczył, że podobnie jak przedstawiciel PO popiera wszelkie zmiany, które sprzyjają biznesowi i uważa projekt za "rozpoczęcie dyskusji na temat, które zmiany są najistotniejsze".
"Przede wszystkim podoba nam się limit przychodów, do których podatnicy mogą prowadzić uproszczoną księgowość (...), podniesienie progu opodatkowania podatkiem zryczałtowanym (...) też jest bardzo korzystne" - mówił.
Projekt podnosi - z 1,2 do 2 mln euro - roczny limit przychodów netto (ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych), do którego podatnicy podatku PIT mogą prowadzić podatkowe księgi przychodów i rozchodów. Zwiększa także - ze 150 do 250 tys. euro - maksymalny roczny próg przychodów uprawniający do korzystania z opodatkowania działalności gospodarczej w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
"Generalnie jesteśmy za, czekamy na pozostałe 67 zmian" - powiedział. Klub N zgłosił także jedną poprawkę do ustawy.
Projekt zmian poparli także ludowcy.
MR chce, by firmy zatrudniające mniej niż 50 pracowników zostaną zwolnione z obowiązku ustalania regulaminu wynagradzania i regulaminu pracy oraz tworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Obecnie obowiązek ten nie dotyczy firm zatrudniających poniżej 20 pracowników.
Wydłużono i ujednolicono terminy odwołań do sądu pracy. Wydłużono z 7 do 21 dni termin na wniesienie przez pracownika odwołania do sądu od wypowiedzenia umowy o pracę. Wydłużono z 14 do 21 dni termin na złożenie odwołania od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz termin na żądanie nawiązania umowy o pracę.
Propozycja przewiduje także rozwiązanie, zgodnie z którym organy kontroli powinny planować i przeprowadzać kontrole po uprzednim ustaleniu prawdopodobieństwa naruszenia prawa. Tzw. analiza ryzyka (dokument wewnętrzny administracji), powinna wykazać obszary, w których ryzyko naruszenia przepisów jest największe.
Możliwe też będzie przeprowadzanie wspólnych kontroli przez organy administracji publicznej, w przypadku gdy przedsiębiorca wystąpił lub wyraził na to zgodę. Wprowadzono też zakaz przeprowadzenia ponownej kontroli przez dany organ, jeśli ma ona dotyczyć obszaru objętego uprzednio zakończoną kontrolą, przeprowadzoną przez ten sam organ.
Zmiany mają objąć również prawo budowlane, zwalniając niektóre roboty budowlane z pozwolenia na budowę lub zgłoszenia.
Skrócono - z 30 do 21 dni - termin na wniesienie sprzeciwu do zgłoszeń budowy. Jeśli organ nie wypowie się w ciągu 21 dni, to inwestor będzie mógł uznać, że nie wyraził sprzeciwu (tzw. milcząca zgoda). Jednocześnie przed tym terminem organ będzie mógł wydać zaświadczenie inwestorowi o niezgłoszeniu sprzeciwu.
Doprecyzowano przepisy dotyczące instytucji istotnego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę. Wskazano, że nie jest istotnym odstąpieniem od projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę - zmiana wysokości, szerokości lub długości obiektu budowlanego nie będącego obiektem liniowym, jeżeli odstąpienie nie przekracza 2 proc. przy spełnieniu innych oczywistych warunków (m.in. nie zwiększa zakresu obszaru odziaływania obiektu, nie narusza przepisów techniczno-budowlanych).
Wprowadzono możliwość korzystania z tymczasowego obiektu budowlanego do czasu uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, jednocześnie wydłużając termin jego użytkowania ze 120 do 180 dni.
Zaproponowano zniesienie obowiązku badań technicznych poprzedzających wydanie decyzji zezwalających na eksploatację urządzenia w przypadku zmiany eksploatującego. Wprowadzono możliwość - jednorazowej - naprawy lub modernizacji urządzenia technicznego - bez obowiązku posiadania przez naprawiającego lub modernizującego, uprawnienia do naprawy lub modernizacji takiego urządzenia oraz materiałów i elementów do ich wytwarzania.
Jak mówił, podsumowując dyskusję wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj, zmiany te stanowią dopiero początek propozycji przygotowanych przez MR.
"Rzeczywiście deregulacja to jest długi proces, nie załatwiamy go jedną ustawą" - powiedział. Przypomniał także, że na najbliższym posiedzeniu rada ministrów zajmie się dużymi zmianami w Kodeksie postępowania administracyjnego, które także mają ułatwić relacje biznesu z administracją, a także pakiet wierzycielski, mający ułatwić dochodzenie należności. Jak dodał, MR pracuje również m.in. nad konstytucją dla biznesu oraz projektami, które mają skrócić czas przechowywania akt pracowniczych czy wprowadzić prostą spółkę akcyjną.
Nowe regulacje powinny wejść w życie 1 stycznia 2017 r., z wyjątkiem części rozwiązań, które mają obowiązywać w innych terminach.