Były szef "Optimusa", Roman Kluska odzyska 8 milionów złotych. Krakowska
Prokuratura Apelacyjna uchyliła poręczenie majątkowe wobec biznesmena..
Taka sama decyzja zapadła w sprawie 5 - ciu innych podejrzanych w
głośnej sprawie "Optimusa". Wcześniej podejrzani odzyskali paszporty i nie
obowiązuje ich już zakaz wyjazdu z kraju.
W latach 1998-1999 Optimus wysyłał na Słowację komputery, które były następnie importowane przez szkoły w ramach kontraktów z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami celnymi i podatkowymi, import komputerów był zwolniony z cła i podatku VAT. Inspektor kontroli skarbowej uznał, że spółka próbowała obejść ustawę o VAT. Prezes firmy Roman Kluska i jego czterej współpracownicy zostali oskarżeni przez urząd skarbowy i prokuraturę o próbę wyłudzenia podatku na sumę kilku milionów złotych.
Tydzień temu Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że
"Optimus" nie wyłudzał podatku VAT.
Prokurator Wojciech Miłoszewski z krakowskiej Prokuratury
Apelacyjnej powiedział Radiu Kraków że w sytuacji gdy wątpliwy stał się sam zarzut w tej sprawie nie ma potrzeby pomna żania dolegliwości wobec oskarżonych.
Decyzja o umorzeniu postępowania przeciwko Klusce na razie nie
zapdła. Prawdopodobnie dojdzie do niej po analizie pisemnego uzasadnienia
wyroku NSA.
Kilka dni temu prokuratura poinformowała, że umorzy wątek karno -
skarbowy dochodzenia przeciwko Klusce.