"Mogą występować istotne nieprawidłowości związane z należytym wykonywaniem obowiązków informacyjnych przez Spółkę" - ustalił KNF, badając działania GetBack.
Komisja Nadzoru Finansowego we wtorek postanowiła poinformować opinię publiczną o środkach prawnych, jakie podjęła wobec spółki GetBack. 20 kwietnia Urząd Komisji Nadzoru Finansowego złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, a także wszczął postępowanie administracyjne w sprawie spółki.
Zawiadomienie dotyczy uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa w związku z przekazaniem do publicznej wiadomości raportu mówiącego o tym, że spółka prowadzi rozmowy z PFR i PKO BP o finansowaniu kredytowo-inwestycyjnym. Szybko okazało się to nieprawdą.
"Ustalenia dokonane w ramach działań nadzorczych przez UKNF wykazały, że mogą występować istotne nieprawidłowości związane z należytym wykonywaniem obowiązków informacyjnych przez Spółkę" - ocenia urząd.
KNF przedstawił dokładne informacje, jak przebiegały wydarzenia 16 kwietnia. O 7:17 spółka opublikowała raport z poufną informacją o pozytywnym zaangażowaniu w rozmowy z Bankiem PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju na temat udzielania spółce lub podmiotom z jej grupy kapitałowej finansowania o charakterze kredytowo-inwestycyjnym o wartości 0,25 mld zł.
Niecałą godzinę później, o 8:11 PFR poinformował w oficjalnym komunikacie, że nie prowadził i nie prowadzi żadnych negocjacji z GetBack, a w szczególności dotyczących finansowania. Jak wskazano, PFR i GetBack nie są stronami żadnych umów oraz wstępnych porozumień dotyczących finansowania.
PFR ujawnił, że jedynie otrzymał od prawnika GetBack "pewne informacje o spółce", a następnie poinformował prezesa GetBack, że nie jest zainteresowany analizą potencjalnej transakcji z udziałem tej spółki.
Dementi PKO BP pojawiło się niecałe pół godziny później. O 8:37 kierownik zespołu prasowego i analiz banku za pośrednictwem PAP Biznes zdementował informację, jakoby Bank prowadził rozmowy z GetBack. Z kolei na Twitterze bank stanowczo zaprzeczył, jakoby prowadził jakiekolwiek uzgodnienia lub negocjacje ze spółką.
Mimo tych stanowczych zaprzeczeń PFR i PKO BP, następnego dnia GetBack opublikował komunikat z oświadczeniem byłego prezesa spółki Konrada Kąkolewskiego, w którym podtrzymał, że rozmowy z bankiem oraz PFR miały miejsce. Oświadczył też, że szczegółowe informacje przekazał do KNF.
Pierwsze działania KNF podjął już 16 kwietnia. Skierował do Giełdy Papierów Wartościowych i BondSpot żądania zawieszenia obrotu wszystkimi instrumentami finansowymi wyemitowanymi przez GetBack. Zawieszenie zaczęło bezterminowo obowiązywać 17 kwietnia.
KNF poinformował też, że podjął działania mające na celu ustalenie zaangażowania poszczególnych instytucji finansowych w pośrednictwo oferowania obligacji wyemitowanych przez GetBack i ewentualnych nieprawidłowości w tym procesie.
Urząd wystąpił też do GetBack "o podjęcie odpowiednich działań w zakresie dofinansowania emitenta oraz o prowadzenie dalszych działań mających na celu poprawę sytuacji spółki".
Decyzja o ewentualnym odwieszeniu notowań instrumentów finansowych wyemitowanych przez GetBack SA ma zostać podjęta po opublikowaniu przez raportu rocznego spółki za rok 2017.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl