Idea Bank została wpisana na listę ostrzeżeń prowadzoną przez Komisję Nadzoru Finansowego - poinformował rzecznik KNF Jacek Barszczewski. Idea Bank należy do Leszka Czarneckiego, który zarzuca Markowi Chrzanowskiemu, że jako szef KNF złożył mu korupcyjną propozycję.
W komunikacie podpisanym przez rzecznika KNF czytamy, że Urząd KNF skierował do prokuratury regionalnej w Warszawie zawiadomienie dotyczące "prowadzenia działalności maklerskiej bez zezwolenia w zakresie oferowania instrumentów finansowych, a także doradztwa inwestycyjnego".
"KNF informuje, że podstawą wpisania Idea Banku SA na listę ostrzeżeń publicznych KNF są ustalenia dotyczące czynności wykonywanych przez Bank w latach 2016 – 2018 w zakresie aktywności na rynku kapitałowym bez posiadania odpowiednich zezwoleń KNF. Odnosi się to do procesu oferowania instrumentów finansowych – w okresie co najmniej od sierpnia 2016 r. do października 2017 r. oraz doradztwa inwestycyjnego – w okresie co najmniej od września 2016 r. do marca 2018 r." – czytamy w komunikacie KNF.
Urząd podkreśla, że umieszczenie na liście Idei jest po prostu realizacją ustawowego obowiązku o nadzorze finansowym. Zaznacza także, że ostrzeżenie nie odnosi się do standardowej działalności banku, tj. przyjmowaniem depozytów i udzielania kredytów. „Idea Bank SA reguluje swoje zobowiązania wobec klientów oraz wypełnia obowiązki ustawowe wobec organu nadzoru” – czytamy w dokumencie.
Wprawdzie o możliwości wpisania na listę Idei Banku spekulowano już w październiku, ale cała sprawa nie miałaby takiego znaczenia, gdyby nie afera, którą dzisiaj ujawniła „Gazeta Wyborcza”. Wyposażony w podsłuch miliarder poszedł na spotkanie z Markiem Chrzanowskim, szefem KNF. Ten miał zaoferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian z gigantyczną łapówkę. Z nagrań wynika, że po wejściu Czarneckiego do gabinetu szefa KNF ten spytał, czy bankier ma przy sobie telefon, uprzedził że ma urządzenia antypodsłuchowe, które zakłócają sygnał telefonów i urządzeń elektronicznych. Czarnecki miał ze sobą trzy urządzenia podsłuchowe, zadziałało jedno - napisała Gazeta Wyborcza.
Po ujawnieniu sprawy Marek Chrzanowski podał się do dymisji.
Idea Bank była także właścicielem GetBacku. Sprzedała tę spółkę z potężnym zyskiem (550 mln zł) dwa lata temu. W styczniu ta firma z branży windykacyjnej okazała się niewypłacalna. Tymczasem klienci banku skarżą się, że namawiano ich do inwestycji w obligację firmy. Określano je jako bezpieczne. To m.in. dlatego instytucja znalazła się pod lupą KNF.
Jeszcze w sierpniu z powodu GetBacku Idea mocno pikowała w dół na giełdzie. Bank wpisał sobie w straty 14 mln zł przeznaczone na roszczenia klientów, którym sprzedawano obligacje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl