Polska chce odwrócić negatywną tendencję dotyczącą przewozu towarów koleją - oświadczył we wtorek w Warszawie wiceminister rozwoju Witold Słowik. Wskazał, że obecnie 85 proc. towarów transportowane jest samochodami, a 15 proc. pociągami.
- W Polsce jeszcze 30 lat temu ponad 80 proc. towarów przewożono koleją, teraz tendencje się odwróciły - obecnie prawie 85 proc. przewożonych jest transportem samochodowym, co także odbija się na środowisku naturalnym i stanie dróg - powiedział Słowik. Zaznaczył, że jedynie 15 proc. towarów transportuje się pociągami.
- I tę tendencję Unia Europejska i Polska chcą odwrócić - dodał.
Słowik wskazał, że w ramach obecnej perspektywy finansowej Unii Europejskiej nasza kolej dysponuje "gigantycznym budżetem" na inwestycje - 67 mld zł. - W oparciu o te środki na pewno można w sposób znaczący zmodernizować kolej, tak ażeby więcej osób podróżowało koleją w dobrych warunkach, żeby kolej była jak najbardziej nowoczesnym transportem i jak najwięcej towarów było nią transportowanych - podkreślił wiceminister.
Zaznaczył, że w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju duży nacisk położono na transport kolejowy, czyli budowę i modernizację sieci kolejowych, a także tabor.
- Jednym z programów w ramach Planu jest program Luxtorpeda, którego celem jest wspieranie rozwoju polskich producentów taboru kolejowego.(...) Możemy się poszczycić dużym zaawansowaniem technologicznym w tym aspekcie. Posiadamy przynajmniej dwóch producentów - Pesę i Newag. Produkują oni pociągi, które z powodzeniem konkurują na rynkach światowych (...) Chcemy tę dziedzinę wspierać. Sądzę, że jest to dobry kierunek, służący zarówno rozwojowi polskiej gospodarki, jak również unowocześnianiu polskiego transportu kolejowego dedykowanego pasażerom - powiedział Słowik.