Żeby zredukować kolejki do szpitali i lekarzy specjalistów minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wyliczył, że potrzeba co najmniej 2,8 mld zł. Jednak wicepremier i minister finansów gotowy jest przyznać co najwyżej 1,5 mld zł. A kolejki wciąż rosną.
Ustawa o szczególnych rozwiązaniach zapewniających poprawę jakości i dostępności do świadczeń do opieki zdrowotne miała rozwiązać problem z wydłużającymi się kolejkami do lekarzy i szpitali. Ale dobre chęci, jak zwykle, mogą rozbić się o finanse.
Bowiem jak twierdzi minister zdrowia Konstanty Radziwiłł potrzeba wykupić dodatkowe procedury medyczne. A na to potrzeba około 2,1 mld. zł. Dodatkowo 700 mln należałoby zainwestować w sprzęt medycyny oraz doposażenie szkolnych gabinetów – podaje rmf24.pl.
Kłopot w tym, że jak zapowiedział wicepremier, gotowy jest wygospodarować 1,5 mld zł, ale przede wszystkim na usprzętowienie służby zdrowia.
Tymczasem,jak pisaliśmy, z początkiem września w szpitalach wyczerpały się limity.Na dodatek od października zacznie obowiązywać ustawa o sieci szpitali, która zmienia sposób finansowania szpitali. Placówki medyczne już nie przymkną oka na ponad limitowe zabiegi, bowiem za te nie dostaną złotówki.
Zobacz także: Wielka reforma zdrowie PiS
Placówki medyczne będą otrzymywały więc stałą, zryczałtowaną kwotę. Ale Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci już za zabiegi i porady wykonane ponad limity. Szpitali, które często balansują na granicy wypłacalności, nie stać na sfinansowanie drogich zabiegów z własnego budżetu, umawiają więc leczenie na dalsze terminy.
Tymczasem najbliższe terminy operacji zaćmy wolne są dopiero za 12 lat. W szpitalu OKO-Test w Nowym Targu w 2029 r., a w Szpitalu Powiatowym w Dzierżoniowie w 2027 r. - donosi "Super Express".
Endoproteza biodra w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie możliwa będzie dopiero w 2029 r., a kolana w Wojewódzkim Szpitalu Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich w 2042 r. Na leczenie kardiologiczne trzeba czekać trzy lata. Dziecięce serca mają szansę być leczone szybciej - "już" za dwa lata, o czym więcej przeczytasz tutaj.
Brak dodatkowych środków na rozładowanie kolejek może jeszcze je wydłużyć. Póki co, jak dodaje rmf24, resort zdrowia nie komentuje ograniczenia środków.