_ Aby w Kolumbii doszło do rozejmu i zapanował pokój, konieczne są reformy społeczno-gospodarcze _ - mówił w Norwegii główny negocjator organizacji partyzanckiej FARC Ivan Marquez. Przedstawiciele FARC i rządu Kolumbii zgodzili się kontynuować rozmowy.
- _ Pokój nie oznacza, że broń zamilknie _ - oświadczył Marquez na wspólnej konferencji prasowej z przedstawicielami rządu. Marquez, który jest członkiem najwyższych władz lewicowej partyzantki FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii), dodał, że _ pokój to coś o wiele większego _.
Była to pierwsza od 10 lat próba wynegocjowania pokoju w konflikcie trwającym w Kolumbii już od pół wieku.
Obie strony zgodziły się na kontynuowanie rozmów i spotkanie przygotowawcze na Kubie 5 listopada przed rozpoczęciem formalnego dialogu 15 listopada - podał Abel Garcia, przedstawiciel władz kubańskich, które wspólnie z Norwegią usiłują ułatwić rozpoczęcie procesu pokojowego w Kolumbii.
Pierwszym tematem dyskusji od 5 listopada będzie kwestia rozwoju rolnictwa.
Kiedy porozumienie zostanie podpisane i mający oparcie w chłopstwie FARC się rozbroi, rozmowy będą mogły skoncentrować się na reformie rolnej i pełnych prawach politycznych dla rebeliantów. Jądrem kolumbijskiego konfliktu, datującego się z lat zimnej wojny, była kwestia dostępu do ziemi.
W rozmowach w norweskim Hurdal, 80 km na północ od Oslo, uczestniczyło pięciu przedstawicieli kolumbijskiego rządu z byłym wiceprezydentem kraju Humberto de la Calle na czele, pięciu członków FARC i czterech mediatorów norweskich i kubańskich.
De la Calle zaznaczył na konferencji prasowej, że operacje wojskowe przeciwko rebeliantom będą trwały aż do czasu zawarcia pełnego porozumienia pokojowego.
- _ Nie będziemy dyskutować o własności prywatnej ani reformie gospodarczej _ do tego czasu - dodał.
Z kolei negocjator FARC podkreślił, że jego celem jest _ szukanie pokoju i sprawiedliwości społecznej na drodze dialogu _. Przestrzegł przed _ pokojem ekspresowym _ i twardo krytykował politykę gospodarczą rządu, który jego zdaniem _ zabija tyle samo ludzi co partyzanci _.
Marquez mówił też o _ międzynarodowych wampirach _ z przemysłu naftowego, eksploatującego kolumbijskich pracowników.
Rozpoczęcie dialogu stało się możliwe dzięki zawarciu w Hawanie 26 sierpnia _ ogólnego porozumienia kończącego konflikt i o budowie stabilnego i trwałego pokoju _. Doszło do niego po pół roku tajnych _ rozmów wstępnych _ na Kubie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Poszukają ropy w Kolumbii i Brazylii? Rozmowy o obecności koncernu w Ameryce Południowej trwają, ale mają charakter ogólny. Spółka nie wyklucza też wejścia do Libii, Algierii i Kurdystanu. | |
Najgroźniejszy boss narkotykowy ujęty W Wenezueli aresztowano ostatniego z wielkich kolumbijskich bossów narkotykowych Daniela Barrerę, znanego pod pseudonimem El Loco. | |
Ten konflikt można zakończyć pokojowo Rząd Kolumbii zawarł wczoraj w Hawanie porozumienie z Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC) o rozpoczęciu procesu pokojowego. |