Polska pozostaje w czołówce krajów, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego. Komisja Europejska opublikowała prognozy gospodarcze, poprawiając swoje przewidywania sprzed kilku miesięcy.
Z danych KE wynika, że polski wzrost gospodarczy będzie na poziomie 3,5 procent PKB. To o dwie dziesiąte punktu procentowego więcej niż przewidują prognozy majowe. Komisja szacuje, że gospodarka będzie rozwijała się w tym samym tempie w najbliższych dwóch latach, choć dostrzega ryzyko.
"Wzrost gospodarczy na stabilnym poziomie, wspierający go popyt wewnętrzny, a także poprawa na rynku pracy i realny wzrost wynagrodzeń" - podkreślili unijni eksperci w analizie dotyczącej Polski.
Napisali też o wzroście eksportu do unijnych krajów, który zrekompensował negatywny wpływ konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Eksperci z Komisji Europejskiej zastrzegli jednak, że istnieje ryzyko pogorszenia się sytuacji, jeśli kryzys na Ukrainie się pogłębi. Napisali też o niepewności co do gospodarczych planów nowego rządu.
Wybrane prognozy Komisji Europejskiej odnośnie Polski | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | |
Źródło: Money.pl za Komisją Europejską | ||||||
wzrost PKB (%) | 1,6 | 1,3 | 3,3 | 3,5 | 3,5 | 3,5 |
Eksport (wzrost %) | 4,6 | 6,1 | 6,4 | 5,6 | 5,8 | 6,1 |
Import (wzrost %) | -0,3 | 1,7 | 10,0 | 5,6 | 6,6 | 6,8 |
Zatrudnienie (wzrost %) | 0,1 | -0,1 | 1,7 | 1,0 | 0,6 | 0,6 |
Stopa bezrobocia (%) | 10,1 | 10,3 | 9,0 | 7,6 | 7,2 | 6,8 |
Inflacja (%) | 3,7 | 0,8 | 0,1 | -0,6 | 1,4 | 1,9 |
Deficyt budżetowy (% PKB) | -3,7 | -4,0 | -3,3 | -2,8 | -2,8 | -2,8 |
Zadłużenie państwa (proc. PKB) | 54,0 | 55,9 | 50,4 | 51,4 | 52,4 | 53,5 |
Na razie, na podstawie obecnych danych Komisja przewiduje, że w tym roku szybciej będzie się rozwijała tylko gospodarka Irlandii (+6,0 proc.), Malty (+4,3 proc.) i Czech (+4,3 proc.).
W przyszłym sytuacja nieco się zmieni. Pozycję lidera utrzyma Irlandia (+4,5 proc.), ale na drugim miejscu ma być Rumunia (+4,1 proc.), na trzecim Malta (+3,6 proc.). Polska (+3,5 proc.) będzie zaraz za pierwszą trójką, za nami mają być Czechy (+2,2 proc.).
Ponadto z danych Komisji wynika, że niski będzie deficyt finansów publicznych. Nie przekroczy dozwolonego, 3-procentowego limitu ani w tym roku, ani w najbliższych dwóch latach. Bruksela prognozuje, że będzie na poziomie 2,8 procent PKB.
Według Komisji spadać będzie także bezrobocie w Polsce. W przyszłym roku ma być na poziomie 6,8 procent, czyli nieco poniżej rekordowego niskiego poziomu z 2008 roku. Wzrośnie natomiast dług publiczny. W tym roku wyniesie 51,4 procent PKB, w przyszłym będzie o jeden punkt procentowy wyższy, a za dwa lata ma być na poziomie 53,5 procent PKB, czyli blisko ustawowego progu ostrożnościowego (55 proc.), po którym trzeba uchwalać budżety bez deficytu.
Prognozy dla Unii Europejskiej
Gospodarka Unii Europejskiej będzie się rozwijać w 2015 r. w tempie 1,9 proc., a strefy euro w tempie 1,6 proc. - przewiduje Komisja Europejska. To szybciej niż zakładano wiosną.
W maju Komisja szacowała, że wzrost PKB w całej Unii wyniesie 1,8 proc., a w eurolandzie - 1,5 proc. Jesienne prognozy są nieznacznie lepsze, ale trzeba pamiętać, że KE na wiosnę mocno zrewidowała w górę swoje przewidywania.
W 2016 r. gospodarka UE ma się rozwijać w tempie 2,0 proc. PKB (na wiosnę prognozowano 2,1 proc.), a strefy euro - 1,8 proc. PKB. (na wiosnę prognozowano 1,9 proc.). W kolejnym roku - 2017 - PKB UE według prognoz wzrośnie o 2,1 proc., a strefy euro o 1,9 proc.
Komisja zwróciła uwagę, że ożywienie gospodarcze w strefie euro i UE trwa trzeci rok i będzie się utrzymywać w umiarkowanym tempie w przyszłym roku mimo trudniejszych warunków w gospodarce światowej.
"W obliczu spadku cen ropy naftowej, akomodacyjnej polityki pieniężnej i stosunkowo słabego euro ożywienie gospodarcze w tym roku było prężne i rozprzestrzeniło się na państwa członkowskie. Wzrost pozostał jednak powolny" - podkreślono w komunikacie.
KE wskazała, że wpływ czynników pozytywnych staje się mniej istotny, gdy pojawiają się nowe wyzwania, takie jak spowolnienie w gospodarkach wschodzących i światowym handlu, a także utrzymujące się napięcia geopolityczne. Wzrostowi ma jednak służyć wyższa wydajność pracy wspierająca realne dochody, lepsza dostępność kredytów, postęp w redukcji długu i wyższe inwestycje. W niektórych krajach unijnych widać też efekt pozytywnych reform strukturalnych.
Najszybciej rozwijającą się gospodarką UE ma być w tym roku Irlandia z dynamiką PKB wynoszącą 6 proc. W najtrudniejszej sytuacji ma być Grecja, która będzie jedynym państwem w recesji w UE. Jej PKB ma spaść w tym roku o 1,4 proc.
Dobrze ma radzić sobie Hiszpania ze wzrostem 3,1 proc, a także Wielkiej Brytanii (2,5 proc.). Gospodarka Niemiec, głównego partnera handlowego Polski, ma urosnąć w tym roku o 1,7 proc. Dużo wolniej ma się rozwijać opóźniona z reformami Francja (1,1 proc. PKB), a także Włochy (0,9 proc. PKB).
W niezłej sytuacji są sąsiedzi Polski. PKB Czech ma wzrosnąć w tym roku o 4,3 proc., a Słowacji o 3,2 proc. Nasz kraj ma odnotować wzrost wynoszący 3,5 proc. PKB. W takim samym tempie jak my ma się rozwijać Rumunia.