Jesienią klub Kukiz'15 ma złożyć wniosek o powołanie komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, które - zdaniem inicjatorów - miały miejsce za rządów PO-PSL. Pomysł popiera m.in. wicepremier Mateusz Morawiecki i prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Chciałbym zadeklarować swoje pełne poparcie dla idei powołania komisji śledczej w sprawie gigantycznych wyłudzeń VAT, które są szacowane na kwotę rzędu 200-250 mld zł - powiedział Ziobro w minionym tygodniu.
Dobre miejsce
- Komisja śledcza byłaby dobrym miejscem, gdzie moglibyśmy mówić o mechanizmach, żeby takie sytuacje więcej się nie zdarzały. Jest wiele mechanizmów, które rząd Prawa i Sprawiedliwości ukrócił. Jest wiele mechanizmów, które my również pokazujemy społeczeństwu, że takie były prowadzone, ale jest wiele kwestii, które jeszcze wymagają wyjaśnienia - powiedział w niedzielę w TVP Info poseł PiS Wojciech Skurkiewicz. - Na pewno słuszne wydaje się stwierdzenie, że aby poprawiać gospodarkę, aby poprawić finanse publiczne państwa, po prostu wystarczy nie kraść".
Czesław Mroczek (PO) przypomniał, że w latach 2005-2007 rządziło Prawo i Sprawiedliwość i gdyby wtedy wprowadziło regulacje, które uniemożliwią wyłudzenia VAT, to "nie byłoby tej kwoty 250 mld zł". Według niego PiS ponosi też odpowiedzialność "za powstanie tej kwoty w latach następnych". - W tej sprawie da się ustalić, kto od 2004 roku podejmował jakie decyzje w tej sprawie. Ja jestem tym bardzo zainteresowany - podkreślił polityk PO.
Co zrobiło PO
Na uwagę, że PO rządziło przez osiem lat i nic w tej sprawie nie zrobiło odparł, że tam, gdzie dochodziło do wyłudzeń VAT, np. przy obrocie stalą, "wprowadzone zostały konkretne regulacje, które to uniemożliwiły".
- Komisja śledcza jest niezbędna, bo ona daje możliwość publicznej weryfikacji, tego co mówią dzisiaj politycy Platformy i PSL - zauważył Adam Andruszkiewicz z Kukiz'15.
Według Pawła Rabieja z Nowoczesnej komisja śledcza nie będzie żadnym rozwiązaniem. - Co widać zresztą po efektach działania komisji ds. Amber Gold, która staje się coraz, powiedziałbym, nudniejsza i tak naprawdę niewiele wynika z jej pracy dla przyszłości - uważa polityk.
Jego zdaniem należy uszczelniać system podatkowy i spowodować, żeby urzędy skarbowe egzekwowały należności.
- Państwo polskie ma odpowiednie narzędzia do zbadania sprawy i z nich korzysta. To jest prokuratura, to jest działalność izb państwowych, urzędów skarbowych, ministerstwa finansów - wymieniał polityk.
W ocenie Barbary Fedyszak-Radziejowskiej z Kancelarii Prezydenta komisje śledcze są przejawem słabości państwa, ale też pełnią funkcję informacyjną. - Przekazują, dzięki temu, że się na żywo słyszy pytania i odpowiedzi, wiedzę o tym, że mamy problem. Natomiast jest w komisji śledczej zapisany też niepokój, czy ona nie ma być zamiast tego, żeby służby specjalne, prokuratura, uruchomiły nasze państwo - zaznaczyła.
Po co VAT
Paweł Bejda z PSL zastanawiał się nad sensem istnienia podatku VAT. - Kiedyś w Polsce obowiązywał tzw. podatek obrotowy, 1 proc. od obrotu firmy, i nie było żadnego problemu. Oczywiście musimy dostosować się do tego, co się dzieje w Unii Europejskiej i należy na ten temat dyskutować - zaznaczył polityk.
Od marca 2016 r. w śledztwach co do wyłudzeń VAT zarzutami objęto 2172 osoby, a kwota narażeń i uszczupleń VAT im zarzucona sięga ponad 13,9 mld zł - mówił w ubiegłym tygodniu prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Aresztowano 330 osób. Wartość mienia będącego przedmiotem zabezpieczeń majątkowych, wydanych w stosunku do nich, przekroczyła 750 mln zł. - W tym okresie zapadły wyroki wobec 505 oskarżonych w kilkudziesięciu wyrokach - poinformował.